Pancakes z cukinią i papryką; jajecznica z awokado.
Pancakes with zucchini and red pepper; scrambled eggs with avocado.

Ale gdy wczoraj natknęłam się na to zdjęcie, to uznałam, że dalej jestem strachajłą.
W życiu bym się nie odważyła.
Nawet nie chodzi o samą wysokość. Bardziej o fakt, że to karuzela ^^
Weszlibyście? :D
Świetnie wyglądają te pancakes, takie puchate :)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu bym tam nie wsiadła, mój lęk wysokości.. na samo patrzenie mam dziwne uczucie w brzuchu :D
Tez bym sie chyba nie odwarzyła... Ja nie wiem jak Wam wychodza te placki z powkladanymi kawałkami owoców lub warzyw, co?
OdpowiedzUsuńA ja bym wsiadła bez wahania! Uwielbiam takie rozrywki :D
OdpowiedzUsuńCudne te placki, będzie przepis?:>
To najzwyklejsze pancakes pod słońcem :)
Usuń- 1/2 szklanki mąki (dałam pełnoziarnistą)
- jajko (dałam białko)
- chlust kefiru/maślanki
- kilka łyżek mleka
- szczypta soli, pieprzu
- 1/2 łyżeczki sody
Wszystko daję na oko, więc ciężko opisać proporcje :). Wymieszać wszystkie składniki, gotowe ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany i nie rozlewać się.
Na rozgrzaną patelnię dawać 1-1,5 łyżki ciasta (nie spłaszczać), gdy boki się zetną, a na powierzchni pojawią się bąbelki - ułożyć pokrojone warzywa, odwrócić placki na drugą stronę i smażyć, aż będą gotowe.
Pewnie, że bym wsiadła! :D Uwielbiam takie wynalazki! ^^
OdpowiedzUsuńKusisz tą pyszną jajecznicą :)
Mam jedno pytanie. Masz taką idealną sylwetkę, zero tłuszczu tylko mięśnie ;D Na pewno mają na to wpływ treningi. Chciałabym się dowiedzieć, jeżeli to nie problem, jak często ćwiczysz i co, bo sama też bym chciała mieś chociaż w połowie tak wysportowane ciało ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale bez przesady, zaraz tam zero tłuszczu ;). Zapraszam na mój profil na endomondo i do zakładki "biegam" oraz "trenuję poza bieganiem" na prawym marginesie na tym blogu - tu też trochę piszę o sporcie.
Usuńja też w Heide Parku po raz pierwszy jechałam takimi wielkimi kolejkami, a to chyba tylko dlatego ze moja przyjaciółka je uwielbia i mnie zaciągnela :p na to bym nie weszla bo nie lubie karuzel ^^
OdpowiedzUsuńEmma, szalejesz z tymi wytrawnymi śniadaniami, zachwycają :)
Mam dokładnie tak samo - nienawidzę karuzel, a w Heide-Parku powchodziłam na wszystko za namową znajomych :)
UsuńZobaczyłam zdjęcie śniadania, uśmiechnęłam się (pomyślałam co by tu napisać odkrywczego, skoro jak zwykle jest pysznie i tak ładnie...), a potem spojrzałam na zdjęcie i mina mi momentalnie zrzedła.. Jezusie. Za żadne skarby. Never.
OdpowiedzUsuń:-D Piona!
Usuńfajna ta karuzela:) ja bym panikowała przez godzinę, nagadała się, po czym siłą zostałabym zmuszona do wejścia na takie urządzenie, a po zakończonej przejażdżce ustawiłabym się w kolejce na jeszcze... już tak mam :)
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie tak ze Scream'em w Heide-Parku :) Wygooglaj, jeśli nie kojarzysz :)
UsuńCudowne pankakes! Można przepis?
OdpowiedzUsuńPodałam kilka komentarzy wyżej :)
Usuńz kimś tak, sama raczej nieee :D
OdpowiedzUsuńEmmo mam pytanie, po jakim czasie po posiłku można ćwiczyć? ;)
z góry dziękuję bardzo za odpowiedź :>
1-2 h.
UsuńO matko jakie wspaniałe te placki *.* jedne z najlepszych na słono!
OdpowiedzUsuńhmm, chyba nie... ale nie wiem :D
Mnie na zwykłą karuzelę ciężko namówić i zanim się zacznie "kręcić" to krzyczę jak wariatka ;)
OdpowiedzUsuńTak jak kiedyś pisałam o neleśnikach podanych w miseczce z serkiem wiejskim, tak awokado mi się z Tobą kojarzy bardzo bardzo :)
Te dodatki w środku pancakesów wyglądają bardzo zachęcająco! A ja bym chyba weszła, bo to prawie jak latanie :D
OdpowiedzUsuńUgh, wolałabym nie, potem zawsze mi niedobrze przez resztę dnia.
OdpowiedzUsuńA jajecznicę to zawsze.
pysznie wyglądają, pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńbyłam wielokrotnie w six flags pod nowym jorkiem, na najniebezpieczniejszych kolejkach - uwielbiam to. niestety takiej tam nie było ;)
OdpowiedzUsuńja nie cierpię tego uczucia w brzuchu na karuzelach, coś strasznego
OdpowiedzUsuńJa nie lubię bardziej tego w głowie i w... przełyku :D
Usuńw ŻYCIU ! Z moim lękiem wysokości od samego patrzenia jest mi niedobrze...
OdpowiedzUsuńjajecznica z ilu jajek?
OdpowiedzUsuńKontrola nie śpi ;) 2 jajka + 2 białka.
Usuńnie chodzi o to że cię kontroluję tylko sie zapytałam najwzwyczajniej w swiecie ;)
UsuńOkej, zabrzmiało inaczej ;)
Usuńej, chyba bym weszła!:D
OdpowiedzUsuńOczywiście:D!
OdpowiedzUsuńpancakes z cukinią mmm :) muszą być pyszne :D
OdpowiedzUsuńhttp://photoslovecooking.blogspot.com/
O rany, w życiu! Ja miałam stracha na kolejkach w Euro Disneylandzie, to co mówić tu :D
OdpowiedzUsuńMnie zachwycił nienaganny porządek na biurku :D
OdpowiedzUsuńJa podziękuję za taką rozrywkę. Nie przepadam za karuzelami. Podziw dla tych co z niej korzystali!:D
OdpowiedzUsuńKocham takie ryzyko ! Dla mnie życie bez takich przygód to egzystencja nie życie, trzeba się bać a potem czuć satysfakcję :D
OdpowiedzUsuńpodałaś wyżej przepis na placki z powyższego zdjęcia, zawsze robisz placki z takiego samego przepisu?
OdpowiedzUsuńZwykle daję całe jajko, ale poza tym tak.
UsuńWitaj! Nominowałam Cię do Liebster Blog :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno odpowiem w wolnej chwili :)
Usuńmniam zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
obserwuję, moze i Ty zaobserwujesz ?:)
"Przekaruzelowałabym" się na takiej karuzeli ;) Po skokach na bungee uwielbiam tego rodzaju rozrywki ;)
OdpowiedzUsuńCałusy za jajecznicę z awokado ... mój facet oszalał na punkcie tego śniadania ;)