Graham bread with cottage cheese and avocado / smoked salmon and rucola / avocado and rucola.
Chyba nie mogłam sobie bardziej dogodzić na śniadanie ;). Dodam może, że przed wpadła chrupiąca piętka z masłem orzechowym ^^
niedziela, 2 września 2012
~
Graham bread with cottage cheese and avocado / smoked salmon and rucola / avocado and rucola.
Chyba nie mogłam sobie bardziej dogodzić na śniadanie ;). Dodam może, że przed wpadła chrupiąca piętka z masłem orzechowym ^^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piętka i masło orzechowe ;o noo to faktycznie nie może być lepiej : )
OdpowiedzUsuńsmakowite i chrupiące z smacznymi dodatkami zawsze dobre na pyszny początek dnia ;)
OdpowiedzUsuńTe kanapki mnie wołają... ;p
OdpowiedzUsuńCzy możesz mi powiedzieć czy rukola to jest ta sałata o ostrym smaku? Czy mylę z roszpunką? Kurczę nigdy nie mogę zapamiętać której nie lubię :(
OdpowiedzUsuńRukola jest ostra.
UsuńChyba na ręce sobie wytatuuję, żeby w końcu się nauczyć :/
Usuń:D
UsuńJa sobie zawsze kojarzę na różne dziwne sposoby, na przykład tu wymyśliłabym, że ponieważ tylko jedna z nich jest ostra, to właśnie ruKOLA, bo KOLE w język :)
Piętki są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńTę z łososiem bym Ci zjadła :P
Moja siostra uwielbia wędzonego łososia, a ja czuję jakąś dziwną niechęć do tej rybki w takiej postaci. Widzę, że awokado na stałe zagościło w Twoim menu-chyba pokuszę się na spróbowanie...
OdpowiedzUsuńJa od dawna jestem znana z awokado ;p
Usuńchyba najpiękniejsze kanapki jakie widziałam! *_* choć do takiego łososia nie mogę się odważyć, tak te zjadłabym bez zastanowienia :)
OdpowiedzUsuńA czemu, tak z ciekawości? :)
Usuńszczerze to sama nie wiem, jakoś 'surowe' rzeczy mi nie podchodzą, ale chyba bardziej wyglądem ( bo przecież nie jest surowy ) ;) ale nie, przy następnych zakupach koniecznie kupuję :)
UsuńJeśli chodi o piętki to je uwielbiam, : )szczególnie z masłem. Piękne są te kanapki, aczkolwiek za rukolą to nie przepadam :p
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała wszystkich kanapek ze zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńpyszne kanapki! uwielbiam łososia:) piętka z masłem tak to jest to:P
OdpowiedzUsuń:D wczoraj upiekłam świeży chlebek! i ta piętka z masłem i u mnie była... ahhh zwykli śmiertelnicy zajadający się kupnym pieczywem nie wiedzą co tracą :D
OdpowiedzUsuńMmm pięknie wygląda ten łosoś :)
OdpowiedzUsuńJak tu smakowicie :zielono,wiosennie ;) idealnie na koniec wakacji.
OdpowiedzUsuńUwielbiam dupki od chleba z masłem orzechowym! :)
Otrzymałaś nominację na moim blogu do Versatile Blogger. zapraszam do zabawy i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale już wzięłam udział w poprzednim poście :)
UsuńMęczysz mnie w tym śniadaniu wszystkim co uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńprzypomnialam sobie jak dawno nie jadlam lososia ;/
OdpowiedzUsuń