czwartek, 30 maja 2013

~


Cynamonowy omlet owsiany z jogurtem greckim, truskawkami, morelami i migdałami.
Cinnamon oat omelet with greek yogurt, strawberries, apricots and almonds.

Co daliście/dałyście swoim Mamom na Dzień Mamy?
Ja do tej pory dawałam biżuterię, dekoracje do domu, bo moja ma na tym punkcie niezłego świra, a do tego w tym dniu podawałam pyszne śniadanie do łóżka :).
Tegoroczny Dzień Mamy moja Mama spędziła jednak w pracy, więc śniadanie do łóżka odpadło - zrobiłam więc Pakiet 14 Śniadań (brzmi zabawnie i tak ma być ;)), tzn. wybrałam 14 swoich ulubionych śniadań z bloga i zebrałam w to, co widzicie obok oraz poniżej. Do zrealizowania tylko w te dni, kiedy obydwie jesteśmy w domu, a pierwszym takim dniem od 26. maja jest właśnie dzisiejszy czwartek.

Omlet jak najbardziej letni, gorzej z pogodą, ale polskie truskawki i mniej polskie morelki choć trochę ją rekompensują :)

PS Nie mówcie, że u Was pięknie i słonecznie, to nie poprawia humoru ani trochę, naprawdę :)




środa, 29 maja 2013

~



Dyniowe pancakes ze szpinakiem i ricottą oraz kurczakiem.
Pumpkin pancakes with spinach, ricotta and chicken.

Znów przedtreningowo :)

poniedziałek, 27 maja 2013

~



Serek wiejski z naleśnikami, truskawkami i awokado.
Cottage cheese with crepes, strawberries and avocado. 

Polskie truskawki, czerwiec tuż-tuż, a u mnie na dworze ziąb, sine dłonie i szczękające zęby...

sobota, 25 maja 2013

~



Omlet biszkoptowy z serkiem homogenizowanym, jabłkiem, cynamonem i masłem kokosowym.
Sponge omelet with quark, apple, cinnamon and coconut butter.

Byłam, odpoczęłam, wróciłam i chcę do Heide-Parku jeszcze raz  

Zdjęć zrobiłam niestety niewiele, ale czekam na fotki od koleżanki, więc relację zdam dopiero wtedy, coby było czym ją poprzeć :)

Tymczasem może odpowiem na pytania z kolejnej nominacji do Liebster Blog, tym razem dziękuję Eris :)

1. Ulubiony smak lodów?
~ Kokosowe, pistacjowe, malaga.

2. Pierwsze skojarzenie związane z wakacjami?
~ Słońce, krótkie spodenki, ciepłe wieczory w ogrodzie.

3. Z kim spędziłaś weekend?
~ Poprzedni z biegaczami na V Biegu Wokół Rancza, ale ostatnie 3 dni były trochę jak weekend, więc z przyjaciółkami w Berlinie na wycieczce klasowej ;)

4. Relaks w domu z książką w deszczowy dzień czy wycieczka rowerowa w pełnym słońcu z przyjaciółmi?
~ Zdecydowanie to drugie; szczególnie, jeśli w planie jest czas na chillout na trawce ;)

5. Ulubiona bajka z dzieciństwa?
~ Flinstonowie.

6. Najbardziej pozytywna piosenka, jaką znasz?
~ Mesajah - Do Rana. Może nie ze względu na treść, ale muzyka powoduje, że skaczę pod sufit ^^
Poza tym może W Stronę Słońca Eweliny Lisowskiej.

7. Co jest Twoim antidotum na chandrę?
~ Sen lub sport, ale tylko siłownia i czasem bieganie, żadne jogi, aerobiki i inne takie nie działają.

8. Twoje największe osiągnięcie do tej pory?
~ Chyba totalna zmiana stylu życia i priorytetów.

9. Najlepszy sposób na odcięcie się od rzeczywistości?
~ Dokładnie to, co w pyt. 7 + dobry film lub książka.

10. Idealne danie na kolację?
~ Pieczony łosoś lub dobry krwisty stek, jakieś ciekawe dodatki (np.: pieczone warzywa), może być lekki sos + wytrawne wino czerwone. Romantycznie trochę wyszło ;)

11. Fakt z Twojego życia lub jakaś prawda o Tobie, której nikt inny nie zna?
~ Skoro coś, czego nikt nie zna, to nie powiem :)

wtorek, 21 maja 2013

~


Naleśniki z ricottą i awokado.
Crepes with ricotta and avocado. 

Żeby mieć energię w podróży ;)
Wyruszam za chwilę na klasową wycieczkę do Berlina, w programie m.in. Heide Park...(był ktoś z Was?)

Do zobaczenia w piątek/sobotę!

poniedziałek, 20 maja 2013

~

Placki owsiane z twarożkiem, pomidorami i olejem lnianym.
Oat pancakes with cottage cheese, tomatoes and flax oil. 

Ukochane placki na przedszkolne śniadanie i pędzę na matmę. Sprawdzianie z trygonometrii, bądź prosty ;)

Wczorajszy bieg zaliczyłabym do jednego z najlepszych gdyby nie fakt, że firma nadzorująca wyniki dała ciała.
Pogoda była taka, jak w zeszłym roku, czyli skwar i silny wiatr spychający na pobocze, a droga miejscami aż wołająca o jakąkolwiek interwencję, bo dziur i kamieni było mnóstwo. Chyba nikomu nic się nie stało, ale wykręcenie tam kostki nie wymaga zbyt wielkiego szczęścia lub talentu.
Czas ok. 1h 03min na prawie 11 km, dokładnie nie wiem, bo wyników oficjalnych brak. Rozumiem, bo to niełatwe zadanie, ale... szkoda.
Nie robię tu nikomu antyreklamy, bo to zamieszanie nie wynikło z winy organizatorów, a klub wynajęty do tych wyników zwykle takich błędów nie popełnia. Za rok też będę; wierzę, że będzie lepiej, bo akcja z tymi pomiarami miała miejsce po raz pierwszy.
Szkoda tylko spalonej skóry tylu biegaczy, którzy wyczekali się na słońcu na dekorację, której i tak nie było ;)





sobota, 18 maja 2013

~

Jajeczny wypiek owsiany z cukinią, serkiem wiejskim, pastą jajeczną i szczypiorkiem.
Oven-baked egg oatmeal wth zucchini, cottage cheese, egg paste and chives.

Przynudzamy dalej owsianymi, przynudzamy ;)

Uświadomiłam sobie dwa dni temu, że 19.05, tj. jutro, będzie rocznica mojego pierwszego biegu ulicznego, o ->tego. Chciałam znowu zawitać do Nadolic, znowu pobiec tamtędy, pobić ówczesny czas z tej trasy (1 h 07 min 34 sek na prawie 11 km ^^) i przypomnieć sobie, jak fajnie było stanąć na pudle na pierwszych zawodach. Zapomniałam się jednak zapisać na listę i tak oto z wielką ulgą odetchnęłam, gdy okazało się, że w dniu zawodów biuro będzie jeszcze czynne (często spotykam się z tym, że nie jest).

Ostatnio w biegu ulicznym biegłam w grudniu (-> Bieg Sylwestrowy), jeśli nie liczyć tego zimowego, w którym pełniłam tylko rolę towarzysza (-> Zimowy Bieg Piasta) :).

Właśnie, zimowy! Odebrałam niedawno (bardzo szybko, prawda?) statuetkę za trzecie miejsce w kategorii wiekowej. Bardzo oryginalna, nie wygląda jak typowy puchar, ale jej zdjęcie może wrzucę jutro :)

piątek, 17 maja 2013

~



Pancakes dyniowe z pastą jajeczną i puree dyniowym.
Pumpkin pancakes with egg paste and pumpkin puree.


Fajne do biegania przez swoją rytmiczność, ale wolę w wykonaniu Natalii Pikuły z Must Be The Music ^^

czwartek, 16 maja 2013

~



Naleśniki z twarożkiem, szpinakiem, ricottą i olejem lnianym.
Crepes with cottage cheese, spinach, ricotta and flax oil.

Wstać rano i iść na 8 na siłownię jest ciężko, kiedy do szkoły mam na 10, ale wyjście stamtąd po udanym treningu i udanie się następnie na lekcje jest najpiękniejszym uczuciem na świecie. Nie wiedziałam, że endorfiny potrafią nie spać w trakcie nudnych zajęć, tylko powodować długotrwałą radość potreningową pomimo historii i dwóch matematyk na dzień dobry ;)

Dziś lub jutro zapraszam na super-zdrowe ciasto czekoladowe z kremem śmietankowym na Emma Gotuje, które pod koniec kwietnia upiekłam na urodziny babci w tortownicy i wyszedł mi pseudo-tort :)

środa, 15 maja 2013

~


Placek owsiany z kurczakiem oraz szpinakiem z ricottą.
Oat pancake with chicken and spinach with ricotta. 

Po prostu kurczak, po prostu danie bardziej obiadowe niż śniadaniowe, ale jeszcze tak nie jadłam i kurczaka pod taką postacią u nikogo nie widziałam ;)
Potrzebna energia na tu i teraz, bo lecę przed szkołą na siłownię. Jedna z niewielu okazji, by pobyć tam bez towarzystwa dzikich tłumów ^^

wtorek, 14 maja 2013

~



Serek wiejski z naleśnikami, kiwi i masłem kokosowym
Cottage cheese with crepes, kiwi and coconut butter.

Wolę chyba naleśniki w misce od takich tradycyjnych :-D

Nie wiem, co mądrego mogę Wam tu napisać, więc zapowiem, że jutro będzie śniadanie, jakiego jeszcze nie dodawałam ani ja, ani nie widziałam na innych blogach.
Ciekawe, czy ktoś się zainspiruje ^^

niedziela, 12 maja 2013

~



Jajeczny wypiek owsiany z pomidorami, podany z serkiem wiejskim, szczypiorkiem, dodatkowymi pomidorami i olejem lnianym.
Baked egg oatmeal with tomatoes, served with cottage cheese, chives, extra tomatoes and flax oil. 

Do podstawowego przepisu na ten wypiek po prostu wrzuciłam pomidory. A po przepis, który obiecałam dawno temu, zapraszam niedługo na drugiego bloga, już piszę :).

piątek, 10 maja 2013

~


Pełnoziarniste naleśniki z twarożkiem, jabłkiem, jogurtem i cynamonem.
Wholewheat crepes with cottage cheese, apple, yogurt and cinnamon. 


W końcu mogę się pochwalić, że jestem stuprocentowo zapisana na siłownię.
Do tej pory chodziłam głównie na szkolną, bo nie ćwiczę na maszynach, więc jej małe wyposażenie mi nie przeszkadza, zdarzyło się pójść z kimś jako osoba towarzysząca, ale wczoraj związałam się z konkretną siecią na 12 miesięcy, bo co to za pytanie: Ile czasu daje pani sobie na osiągnięcie celu?
Ale jakiego celu? Moim celem jest prowadzenie takiego stylu życia, więc chyba nie 3 miesiące :)
Tak naprawdę, to od dawna wahałam się między karnetem w Pure i kartą MultiSport, ale cenowo pierwsza opcja wyszła znacznie korzystniej (pozwolicie, że nie będę rzucać konkretnymi liczbami, i tak zrobiłam już reklamę...).

Zrobili mi pomiary składu ciała, których niestety nie dostałam do domu, ale zapamiętałam swój % bf (procent tkanki tłuszczowej) i byłam dość zaskoczona. Myślałam, że będzie więcej niz 12.7 ^^
Swoją drogą, to pierwszy raz zdarzyło mi się być na wolnych ciężarach jedyną kobietą i pierwszy raz po serii przysiadów nie dałam rady sama ściągnąć sztangi z barków, więc powiedziałam, a właściwie zaczęłam mówić "przepraszam..." - w ciągu 2 sekund dwóch facetów stało z obu moich stron i ją ściągało ^^


Ale i tak najlepsza była instruktorka, którą poprosiłam na początku o pomoc w ogarnięciu się, bo widziałam, że się nudzi. Wsadziła mnie na bieżnię, zaprezentowała, jak działa i:
I: ...właściwie wszystkie te maszyny kardio tak działają, możesz sobie je wszystkie wypróbować.
Ja: Ale ja ćwiczę głównie na wolnych ciężarach.
I: Aha... to pani ma już jakiś plan?
Ja: No tak.
I: Aha... to tam są wolne ciężary *wskazała palcem*.

Dzięki za pomoc, wolne ciężary zajmują 2/5 siłowni, nie zauważyłam. : D

czwartek, 9 maja 2013

~



Cynamonowe placki owsiane z migdałami i twarożkiem wymieszanym z kiwi.
Cinnamon oat pancakes with almonds and cottage cheese mixed with kiwi.

Mówiłam, że będę nudzić owsianymi śniadaniami, uprzedzałam... ;)

W poniedziałek była siłownia, ale zwiększyłam obciążenie i do wczoraj jęczałam podczas siadania, kucania i schylania. We wtorek więc regeneracja, wczoraj w planie bieganie, ale po powrocie ze szkoły (i to dwie godziny wcześniej, niż było w planie) padłam do łóżka, które nagle zrobiło się tak wygodne, że spałam od 14 do... 18.30. Cóż, podobno drzemki są zdrowe... ;)

Dziś w końcu wolne, większość szkół ma wolne od wtorku, część nawet cały tydzień, ale my mamy tak wspaniale dużą szkołę, że spokojnie można pogodzić i egzaminy 8 klas maturalnych + wielu klas maturalnych z liceum dla dorosłych*, i lekcje całego gimnazjum oraz liceum. Super.

*Liceum dla dorosłych, które, notabene, także znajduje się w naszej szkole. W tej chwili w tym jednym budynku mamy 5 szkół, od przyszłego dojdzie kolejna i będzie to gimnazjum, moje LO, liceum dwujęzyczne włoskie, liceum dwujęzyczne hiszpańskie, LO dla dorosłych zwykłe i drugie LO dla dorosłych - uzupełniające. ^^

środa, 8 maja 2013

~

Placki owsiane z wędzonym łososiem, twarożkiem i szpinakiem.
Oat pancakes with smoked salmon, cottage cheese and spinach. 

Zdjęcie może mało przedstawiające poszczególne składniki śniadania, ale robione na szybko przy pierwszych promieniach słońca i już zabieram się za powtórkę na dwa sprawdziany. Wy zaczynacie maturę matematyczną o 9, ja w tej samej chwili sprawdzian z rozszerzonej fizyki z grawitacji, a na następnej lekcji z polskiego - będzie Gloria victis ;). Także dziś życzę powodzenia nie tylko maturzystom, ale także samej sobie. Jestem z Wami telepatycznie na matmie, trzymam kciuki i naprawdę... chętnie zamieniłabym się miejscami. :(

wtorek, 7 maja 2013

~


Twarożek z kakaowymi naleśnikami, truskawkami z kompotu, migdałami i orzechami laskowymi.
Cottage cheese with cocoa crepes, strawberries from compote, almonds and hazelnuts.

MATURZYŚCI, POWODZENIA ! :)
Nie wiem, jakich lektur Wam dziś życzyć, więc życzę po prostu łatwego egzaminu dla każdego z osobna i wszystkich razem ;). Sylwia na przykład poprosiła o Lalkę, ale nie potrafię życzyć jej/Wam akurat Lalki... Pewnie dlatego, że ze znajomości tej lektury dostałam 1 i właśnie w tej chwili "uczę" się na poprawę ;)



Piosenka może nie o takiej nadziei, zupełnie innej sytuacji i z innym przesłaniem, ale refren zaczynający się od  słów "to wiadomość do wszystkich moich braci - nie traćcie odwagi / niech nie zabraknie wam siły do walki..." zawsze daje mi powera w każdej sytuacji ;). 
A teledysk kręcony w miejscu, gdzie jestem niemal codziennie, blisko mojej szkoły i Rynku. A w tle widać Renomę - jedną z moich ulubionych galerii, gdzie kupuję głównie olej lniany, ricottę i migdały ^^

poniedziałek, 6 maja 2013

~



Placki owsiane z twarożkiem, dynią, orzechami laskowymi i cynamonem.
Oat pancakes with cottage cheese, pumpkin, hazelnuts and cinnamon. 

A to jest właśnie to śniadanie, które jem ostatnio na okrągło w dni szkolne i o którym wspominałam około tydzień temu na fanpage'u Inspiracji na Śniadanie na facebooku (zapraszam do polubienia :)).




Przepis na placki owsiane /1 porcja/:
4 łyżki płatków owsianych górskich
duże jajko
łyżka (ok. 20 g) mąki pszennej pełnoziarnistej
duża szczypta cynamonu
szczypta soli
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Dzień wcześniej wieczorem zalać płatki owsiane ciepłą lub wrzącą wodą*. Następnego dnia wymieszać dokładnie za pomocą łyżki (nie miksować) z jajkiem, następnie dodać mąkę, cynamon, sól i sodę. Odstawić na chwilę, w międzyczasie rozgrzać patelnię i smażyć placki - ja biorę mniej więcej łyżkę ciasta na jednego placka.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...