Jajeczny wypiek owsiany z cukinią, serkiem wiejskim, pastą jajeczną i szczypiorkiem.
Oven-baked egg oatmeal wth zucchini, cottage cheese, egg paste and chives.
Przynudzamy dalej owsianymi, przynudzamy ;)
Uświadomiłam sobie dwa dni temu, że 19.05, tj. jutro, będzie rocznica mojego pierwszego biegu ulicznego, o ->tego. Chciałam znowu zawitać do Nadolic, znowu pobiec tamtędy, pobić ówczesny czas z tej trasy (1 h 07 min 34 sek na prawie 11 km ^^) i przypomnieć sobie, jak fajnie było stanąć na pudle na pierwszych zawodach. Zapomniałam się jednak zapisać na listę i tak oto z wielką ulgą odetchnęłam, gdy okazało się, że w dniu zawodów biuro będzie jeszcze czynne (często spotykam się z tym, że nie jest).
Ostatnio w biegu ulicznym biegłam w grudniu (-> Bieg Sylwestrowy), jeśli nie liczyć tego zimowego, w którym pełniłam tylko rolę towarzysza (-> Zimowy Bieg Piasta) :).
Właśnie, zimowy! Odebrałam niedawno (bardzo szybko, prawda?) statuetkę za trzecie miejsce w kategorii wiekowej. Bardzo oryginalna, nie wygląda jak typowy puchar, ale jej zdjęcie może wrzucę jutro :)
Nie przynudzasz ani troszeczkę! Wytrawny wypiek owsiany?! taaak *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://atqabreakfast.blogspot.com/ ^^
A dobrze kojarzę, że biegłaś w Biegu Koguta? W tym roku startujesz? :) To moje okolice ;)
OdpowiedzUsuńTak, w Kogucie też biegłam, stamtąd mam życiówkę :) I również biegnę w tym roku :)
UsuńNie przynudzasz, ani odrobinę tymi wypiekami owsianymi :)
OdpowiedzUsuńDzisiejsza wersja bardzo mi się podoba:)
możesz jeść i zamieszczać te wypieki owsiane codziennie, nigdy mi sie nie znudzą *-* tym bardziej tak smacznie przyrządzone ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u ciebie wytrawne klimaty :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszne 'przynudzanie' chyba nikomu nie przeszkadza ;) Genialne są te wypieki, muszę w końcu zrobić, ale zawsze zapominam wieczorem przygotować, ale może jutro ^^
OdpowiedzUsuńPochwal się statuetką pochwal :D
nie przynudzasz, a inspirujesz ;)
OdpowiedzUsuńCudny wypiek :D
OdpowiedzUsuńŻadne marudzenie :D
OdpowiedzUsuńA myślałam, że to owsianka z jajkiem haha :)
E tam, takie przynudzanie to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńEmmo,może doradziłayś mi co jesc po wieczornym wybieganiu, ok 22? :) bo wczesniej zawsze biegałam rano, ale teraz nie da się wytrzymać, więc wpadlam na pomysł, że będę biegać wieczorkiem, właśnie ok. 22. Biegałam już dwa razy, za pierwszym padłam od razu po i nie zjadłam nic, bo byłam zmęczona, ale później przeczytałam, że to niewłaściwe. Za drugim więc razem zjadłam jakiś makaron i poszłam od razu spać i to był chyba mój bład, bo rano obudziłam się mega zmęczona (mysle, ze tym nocnym trawieniem :D) co byłoby, zeby i nie po treningu nie zostawiac brzucha pustego, ale tez zeby mi sie ok spało :)
OdpowiedzUsuńKurczę, nie wiem... nie trenuję w tych godzinach, więc ciężko mi doradzić :( Pewnie zjadłabym banana, potem coś lekkiego i poszła spać, ale nie wiem tak naprawdę.
UsuńTaka sytuacja zdarzyła mi się raz, u Sylwii. Zjadłyśmy o 23 pizzę i było ok, ale nie wiem, jakby to skutkowało na dłuższą metę ;)
co to za jedzonko?? Wygląda pysznie, zdradzisz przepis??
OdpowiedzUsuńTo ten. Dodałam tylko do składników posiekaną cukinię przed wstawieniem do lodówki i chyba ominęłam cynamon, jeśli dobrze pamiętam :)
Usuńa jak robisz taką pastę jajeczną?
OdpowiedzUsuńTo akurat tylko jajko ugotowane na średnio, odrobina gęstego jogurtu naturalnego, ricotty i sporo świeżo mielonego pieprzu :)
Usuń