Pełnoziarniste naleśniki z twarożkiem, jabłkiem, jogurtem i cynamonem.
Wholewheat crepes with cottage cheese, apple, yogurt and cinnamon.
W końcu mogę się pochwalić, że jestem stuprocentowo zapisana na siłownię.
Do tej pory chodziłam głównie na szkolną, bo nie ćwiczę na maszynach, więc jej małe wyposażenie mi nie przeszkadza, zdarzyło się pójść z kimś jako osoba towarzysząca, ale wczoraj związałam się z konkretną siecią na 12 miesięcy, bo co to za pytanie: Ile czasu daje pani sobie na osiągnięcie celu?
Ale jakiego celu? Moim celem jest prowadzenie takiego stylu życia, więc chyba nie 3 miesiące :)
Tak naprawdę, to od dawna wahałam się między karnetem w Pure i kartą MultiSport, ale cenowo pierwsza opcja wyszła znacznie korzystniej (pozwolicie, że nie będę rzucać konkretnymi liczbami, i tak zrobiłam już reklamę...).
Zrobili mi pomiary składu ciała, których niestety nie dostałam do domu, ale zapamiętałam swój % bf (procent tkanki tłuszczowej) i byłam dość zaskoczona. Myślałam, że będzie więcej niz 12.7 ^^
Swoją drogą, to pierwszy raz zdarzyło mi się być na wolnych ciężarach jedyną kobietą i pierwszy raz po serii przysiadów nie dałam rady sama ściągnąć sztangi z barków, więc powiedziałam, a właściwie zaczęłam mówić "przepraszam..." - w ciągu 2 sekund dwóch facetów stało z obu moich stron i ją ściągało ^^
Ale i tak najlepsza była instruktorka, którą poprosiłam na początku o pomoc w ogarnięciu się, bo widziałam, że się nudzi. Wsadziła mnie na bieżnię, zaprezentowała, jak działa i:
I: ...właściwie wszystkie te maszyny kardio tak działają, możesz sobie je wszystkie wypróbować.
Ja: Ale ja ćwiczę głównie na wolnych ciężarach.
I: Aha... to pani ma już jakiś plan?
Ja: No tak.
I: Aha... to tam są wolne ciężary *wskazała palcem*.
Dzięki za pomoc, wolne ciężary zajmują 2/5 siłowni, nie zauważyłam. : D
Haha, co za rezolutna instruktorka :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te naleśniki! ^^
W takim razie miłego ćwiczenia na siłowni :)
Póki jeszcze wolne to może i ja zrobię sobie naleśniczki na śniadanie :) Pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńCo to jest "%bf"?:-)
OdpowiedzUsuńZawsze zazdroszczę Ci naleśników! Moje nigdy nie wychodzą takie smaczne.:<
Body fat - tkanka tłuszczowa. Dopiszę też wyżej ;)
UsuńKompetencja niektórych pracowników jest zatrważająca ;)
OdpowiedzUsuńRobisz świetne naleśniki, zawsze takie apetyczne, i w dodatku z moim ulubionym nadzieniem :)
uwielbiam takie naleśniki , właśnie te smaki - z twarożkiem i cynamonem <3
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że faceci jeszcze nie raz będą Ci nadskakiwać :D
OdpowiedzUsuńzrobiłabym sobie takie badanie poziomu tkanki tłuszczowej, myślisz, że to, które Ty miałaś jest faktycznie miarodajne?
Podobno najbardziej miarodajne są pomiary fałdomierzem, ale moim zdaniem na takiej siłowni wynik raczej jest prawdziwy lub bardzo zbliżony do prawdy. Tak myślę ^^
Usuńmożesz podać przepis lub link do przepisu, na te pyszne naleśniki z serem :) z góry dzięki
OdpowiedzUsuńNie dodawałam nigdzie, więc napiszę tu :)
UsuńRobiłam dwie porcje, więc podaję składniki na 6 naleśników:
- niepełna szklanka mąki pełnoziarnistej
- jajko
- na pewno pół szklanki mleka + jeszcze trochę mleka lub wody do odpowiedniej konsystencji (leję na oko)
- szczypta sody
- szczypta soli
Zmiksować wszystkie składniki i smażyć na rozgrzanej patelni, ja natłuszczam ją nieco tylko przed pierwszym naleśnikiem. Do środka daję zwykle albo zwykły twarożek w kostce z jogurtem, albo kupny twarożek grani Piątnicy + cynamon (i cukier/miód/syrop klonowy, jeśli ktoś lubi) oraz jabłko polane jogurtem naturalnym. :)
Instruktorka najlepsza, ale kurde to ze ściąganiem sztangi jeszcze lepsze ;)
OdpowiedzUsuńPowinni Ci dać zniżkę za reklamę ;)
Popieram! :D
Usuńśnaidanie idealne :) Uwielbaim takie nalesniki w taki upał jak dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam kiedyś o tej siłowni, ale najgorzej przeraża mnie ta umowa.. ale chyba po wakacjach się zapiszę, bo Pure już dość znane w większych miastach :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki z twarożkiem to chyba moje ulubione, jedne z najlepszych :)
Kocham naleśniki, a Twoje wyglądają przepysznie :) Mój chłopak chodzi do pure i nie narzeka :) Też bym sie tam zapisała, ale ta umowa na 12 miesięcy mnie przeraża :P
OdpowiedzUsuńJest też chyba na kwartał i półroczna :)
Usuńpodasz przepis?
OdpowiedzUsuńPodałam wyżej.
Usuńnic nie mówię, ale podobno miałaś już daaaawno temu wstawić swój jadłospis z któregoś dnia? doczekamy się czy nie za bardzo?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 8)
Prosiłam, żeby zadawać pytania w jednym komentarzu, a nie w osobnych ;) Zapomniałam zwyczajnie - zauważ, że miałam też przerwę od blogowania ;)
Usuń1. Kromka żytniego bez drożdży z serem żółtym, kawa z mlekiem.
2. Naleśniki z twarożkiem, jabłkiem, jogurtem i cynamonem.
3. Pół opakowania ricotty.
4. Twarożek z pieprzem, ziołami i olejem lnianym.
5. Jaglana z kurczakiem, szpinakiem i ricottą; trochę sałatki mamy z warzyw, jajek, fety i sosu jogurtowego.
6. Gryczana z kurczakiem, szpinakiem i ricottą.
7. Przed snem będzie miseczka pasty z makreli z jakimiś warzywami polanymi oliwą z oliwek pewnie.
Świetne śniadanie, naleśniki zawsze spoko ;)
OdpowiedzUsuńInstruktorka rozbraja <3. Haha, w moim mieście Pure jest chyba miejscem o największym skupieniu lansu jakie istnieje :).
OdpowiedzUsuńFakt, ma opinię pozerskiej siłowni ;) Ale ja wchodzę, robię swoje i wychodzę ^^
Usuńkiedy pojawi sie przepis na jajczny wypiek owsiany? wypatruje go od momentu pojawienia sie go :)
OdpowiedzUsuńOjej, dzisiaj miał być :D Jak przerobię zdjęcia w miarę wcześnie, to jeszcze wrzucę, a jak nie, to jutro po śniadaniu :)
Usuńnie ma wciaz );
UsuńWiem, przepraszam. Nie wyrobiłam się dzisiaj, a chcę iść wcześniej spać, więc przerobię teraz zdjęcia i jutro będzie na pewno.
Usuńnapisałaś kiedyś że masz dwa plany treningowe ale jeśli mogłabym wiedzieć to napiszesz czy ćwiczysz jeszcze w domu?
OdpowiedzUsuńJuż nie ;)
Usuńjakie masz zdanie o dodawaniu mąki żytniej do placków czy właśnie naleśników jeśli chce się zrzucić jeszcze kilka kilogramów? nie będzie ona przeszkadzała?
OdpowiedzUsuńSerio myślisz, że nie widać po godzinie, że to ta sama osoba uparcie dodaje dwa pytania w osobnych komentarzach? Ewentualnie, że nie da się poznać po sposobie pisania? Robisz spam ;)
UsuńNie używam żytniej, ale myślę, że nie.
Twoja dieta jest juz tak konkretnie 'na masę' ? Korzystasz z porad dietetyka?
OdpowiedzUsuńNa masę? Przecież tu nie ma dodatniego bilansu kalorycznego ;)
UsuńNie, sama jestem dla siebie dietetykiem.
A jeśli jest dodatni bilans to masa będzie się zwiększać? Ja się właśnie zastanawiam dlaczego pomimo tego że ćwiczę wciąż mam tłuszcz na brzuchu i nogach a z pewnością jest to spowodowane tym że ćwicząc spalam około 300-400 kcal może nawet nie a jem 1800-2000. Możliwe że to jest przyczyną?
UsuńMożliwe, ale ważniejszy od kalorii jest rozkład b/t/w oraz ich źródła.
UsuńUjemny bilans - waga spada, zerowy - stoi w miejscu, dodatni - rośnie. Tak jest zawsze, jeśli masa nie rośne (bez różnicy czy masa tłuszczu, czy masa mięśni), to bilans nie jest dodatni :).
Emmo, myślę, ze takiego pytania nie bylo a bardzo ciekawe i istotne. Jaki masz stosunek do alkoholu? pijesz? duzo? ile razyw tygodniu? co wtedy z trenigniem?
OdpowiedzUsuńIle razy w tygodniu? ;)
UsuńNie piję bez okazji (czyli stereotypowa "friday night" na przykład), a jak jest okazja, to z głową i umiarem.
Heeeeeej, skoro nie ćwiczysz jak napisałaś na masę to czy Twoje mięśnie po takim treningu z obciążeniem będą większe/bardziej widoczne :D? Bo też ćwicze trochę siłowo i nie jem też tak jak Ty zwiększonej dawki kcal i się zastanawiam jakie będą tego efekty.
OdpowiedzUsuńZależy od diety, ale tak. Na ujemnym bilansie będziesz spalać tkankę tłuszczową (lub mięśniową, jeśli bilans byłby ujemny, ale b/t/w nieodpowedne), a na zerowym po prostu poprawiać kształt ciała, ujędrniać etc. W obu przypadkach to zmiana na plus, jeśli tylko dbasz o odżywiane :)
Usuńmogłabyś wymienić chociaz kilka cwiczen ktore wykonujesz na silowni?
OdpowiedzUsuńPrzysiady, martwy ciąg, wykroki, wyciskanie stojąc albo na skosie, suwnica, unoszenie tułowia z opadu, przyciągane drążka na wyciągu górnym i dolnym - ogólnie rzecz biorąc: ćwiczenia wielostawowe :)
Usuń1. A takie unoszenie nóg np.w tył czy w bok czy takie podobne ćwiczenia jak ma np. Ewa Chodakowska też włączasz w swój trening czy nie?
Usuń2. Wykonujesz 3 obwody, każde ćwiczenie ok. 12 powtórzeń bądź 30 sekund, około 14 ćwiczeń w jednym obwodzie i między obwodami ok. 3 minuty przerwy? Ja tak robię i zastanawiam się czy robisz podobnie:)
3. Wybieram się na siłownie tylko tam są sami mężczyźni, którzy biceps mają jak moje obydwie ręce:D poszłabyś na taką siłownię czy poszukałabyś taką gdzie chodzą również kobiety?
1. Nie.
Usuń2. Nie robię treningu obwodowego, ale aktualnie każde ćwiczenie po 10 powtórzeń i x3 serie, ok. minuta przerwy między seriami.
3. Ja ćwiczę między samymi lub prawie samymi facetami, kobiety są, ale kręcą aeroby, czasem jakaś wskoczy na maszynę :P
Chciałabym zacząć chodzić na siłownię bądź ułożyć sobie nowy plan który przyniesie mi jakiekolwiek efekty bo aktualne plany nie dają nic z tego co mogę wywnioskować. Nie wiem w jakiej kolejności wykonywać ćwiczenia na poszczególne partie ciała, nie wiem jakie ćwiczenia i to właśnie jest szczególnym problemem bo nie wiem jakie ćwiczenia dobrać. W sumie jakie ćwiczenia w domu wykonywać też nie mam pojęcia, czuję że nigdy nie będę potrafiła sobie ułożyć takiego planu. Skąd Ty bierzesz sobie takie inspiracje na treningi i skąd czerpiesz ćwiczenia? Może mogłabyś podać jakąś stronę?
Usuńwww.sfd.pl
UsuńNo dobra ułożyłam sobie trening możesz rzucić okiem?
OdpowiedzUsuń1. Wyciskanie sztanga płasko 3 serie
2. Wyciskanie sztangi z klatki 2 serie
3. Francuskie wyciskanie sztangi 2 serie
4. Wiosłowanie hantą 3 serie
5. Przysiady ze sztangą 3 serie
6 martwy ciąg na prostych nogach 3 serie
7.Uginanie ramion ze sztangą 2 serie
8. Wspięcia stojąc 3 serie
9 brzuch
:o sama sobie ułożyłaś?
UsuńĆwiczyłaś kiedyś na siłowni? Na wolnych ciężarach? Jeśli nie, to zaczynanie od wolnych nie jest najlepszym pomysłem.
Proponuję wybrać się na siłownię i od razu skierować do instruktora...
Przetrzepałam internet na temat tego treningu, o tym w jakiej kolejności powinny być ćwiczenia no i sugerowałam się też wieloma ćwiczeniami które widziałam np., jak ćwiczą moi koledzy. Nie to że nigdy nie ćwiczyłam na siłowni bo od czasu do czasu poszłam i miałam do czynienia ze sztangą czy suwnicą. Nie jest mi to na pewno obce ale główni ćwiczyłam treningi obwodowe w domu z hantlami 2kg no i z obciążeniem własnego ciała. Jeśli poszłabym na siłownię to nie na taką gdzie są instruktorzy. Chodziłabym na szkolną siłownię gdzie byłabym tylko ja sama i maszyny:D
UsuńAle jeśli chodzi ogólnie o ten trening to może być taki na początek?
Twój trening w żadnym stopniu nie przypomina żadnego dobrego znanego mi zestawu. Ułożyłaś ćwiczenia w przypadkowej kolejności, jest ich zdecydowanie za dużo (i ćwiczeń, i powtórzeń - szczególnie na początek) i są kontuzjogenne, a Ciebie nie będzie nawet miał kto skontrolować, kiedy będziesz grzeszyć techniką.
UsuńŻyczę szczęścia i odpornego kręgosłupa...
W takim razie ile ćwiczeń proponujesz ułożyć i ile serii? Ja nie jestem początkującą. Mam kondycję i siłę bo ćwiczę od 2 lat. Nie na siłowni (chociaż tam też miałam przyjemność być) ale głównie w domu ćwiczę, chodzę na aerobiki do clubu, kiedyś trenowałam piłkę ręczna, a w tym również miałam treningi na siłowni. Nie mogę powiedzieć, że nie mam mięśni:)
UsuńNie jestem trenerem i Ty też nim nie jesteś, więc nie do nas należy zadanie układania treningów - tym bardziej z wolnymi ciężarami!
UsuńTo nie jest pitu-pitu pt.: machanie różową sztangielką o wadze 1 kg na krzesełku w domu, tu możesz sobie raczej tylko zrobić krzywdę bez zasięgania rady u profesjonalisty.
Ja się nie podejmuję doradzania Tobie w tym temacie i mam ogromną nadzieję, że sama sobie nie będziesz układać treningów ze sztangą.
A tak z czystej ciekawości zapytam, Ty byłaś na konsultacji z trenerem zanim zaczęłaś ćwiczyć swoje treningi na siłowni?
UsuńZ czystej ciekawości? Chyba raczej na zasadzie "tak się wymądrza, a pewnie sama tego nie robiła" ;)
UsuńTak, byłam.
Nie, zupełnie nie miałam takiego zamiaru zadając to pytanie. Byłam po prostu ciekawa czy ułożyłaś sobie plan w zakresie własnej wiedzy na temat treningów czy "oddałaś się" w ręce trenera. Ja mam z tym problem bo w moim mieście raczej nie ma siłowni gdzie byłby jakikolwiek trener który mógłby mi doradzić jak ćwiczyć itp., bądź ułożyć trening. Jestem skazana sama na siebie.
UsuńAbsolutnie nie sama, ćwiczę na siłowni pod okiem trenera, a jak już opanuję technikę, to wtedy ćwiczę sama, oglądając się w lustrach.
UsuńNie wierzę, że u Ciebie w mieście siłownie funkcjonują bez obecności ani jednego trenera, no nie wierzę ;)