wtorek, 25 grudnia 2012

~

Sernikomakowiec.
2in1: cheesecake and poppy seed cake.

Przespałam śniadanie, wstałam w południe i zastałam mamę pijącą kawę. Po domu kręcili się dziadkowie wybierający się do szpitala w odwiedziny do cioci. Wszyscy prosili o sernikomakowiec, bo ja, egoistka, wczoraj zabroniłam pod pretekstem niezrobionego zdjęcia ;) A tak naprawdę, to zawsze ciasto zostawiamy do kawy na pierwszy i drugi dzień świąt, w Wigilię jemy niesłodkie potrawy i dania; gorzej, jeśli strażnik ciasta następnego dnia śpi do 12...

W każdym razie zrobiłam polewę, ukroiłam ciasto, dziadkowie uciekli, mama spróbowała i natychmiast zaczęła sobie dokładać, a ja bawiłam się z aparatem (przepis niebawem). No i po skończonej sesji wyszło, że na śniadanie zdjadłam sernikomakowiec, choć nie powiedziałabym, że tylko ten jeden kawałek... Ach, to nierówno ukrojone ciasto na blasze ;).
Niemniej jednak, po wczorajszej kolacji dalej nie jestem głodna...

Dziękuję Wam bardzo za mnóstwo propozycji świątecznych pastorałek, są wspaniałe :) Wczoraj niewiele udało nam się wspólnie przesłuchać, bo mamie coś się odmieniło i zaczęła nam puszczać kolędy, ale dziś na pewno postawię na swoim :). Jeszcze raz życzę Wesołych Świąt! 

PS Co ciekawego znaleźliście pod choinką? Ja gofrownicę, w końcu porządną :)



32 komentarze:

  1. ja dostalam blender ;p

    wesolych swiat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez blender ;))
      I też życzę Ci wesolych ! ;))

      Usuń
  2. ooo, aż wstyd się przyznać... też wstałam dziś o nieprzyzwoitej porze, zdjadłam nieprzyzwoitą ilość świątecznych ciast i zrobiłam nieprzyzwoitą ilośc zdjęć :D
    ach te święta XD
    Piękny uśmiech!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Też muszę kupić nową!
    Ja nic nie znalazła, dopiero znajdę niedługo;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jaka zadowolona!:)
    świetne są te kombinacje 'serniko..' :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniammm! <3 Jakie radosne to drugie zdjęcie... Chyba nie tylko ja zmieniam się w małe dziecko podczas odpakowywania prezentów. ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd ja znam problem 'nierówno ukrojonego ciasta' ;). Zazdroszczę gofrownicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurczę to tak jak ja! Tyle, że urządzenie z wymiennymi płytami - do gofrów, pączków, grill, do sandwichy i do omletów ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie taki opiekacz z wymiennymi płytami mam, ale gofry się w nim rozdwajają, bo ma słabą moc; dlatego zaznaczyłam w opisie, że wreszcie dostałam porządną gofrownicę ;)

      Usuń
    2. Spóźnione Wesołych Świąt!
      Ja teraz zamówiłam 850W. Myślisz, że gofry będą się rozdwajały?

      Usuń
    3. Spóźnione; Wesołych Świąt!
      Ja teraz zamówiłam 850W. Gofry mogą się rozdwajać?

      Usuń
    4. Możliwe, ale nie jestem pewna. Moje się rozdwajały w opiekaczu o mocy 700 lub 750W, teraz mam 1000W i wiem, że w takich na pewno się nie rozdwajają. Ale 850 to też nie tak mało, więc może będzie ok, najwyżej będą mniej chrupiące :)

      Usuń
    5. A ja kurczę mam tą 1000W, z początku wychodziły, a teraz się rozdwajają...

      Usuń
    6. Dziwne, może zdarła się powłoka teflonowa? Albo była słabej jakości? Porównywałam w sklepie dwie gofrownice, z pozoru takie same, cena ta sama, obydwie z powłoką nieprzywierającą, a jedna ewidentnie miała tę powłokę znacznie gorszej jakości.
      Bo nie robisz gofrów beztłuszczowych, prawda? Wtedy mogą nie wychodzić.

      Usuń
    7. Ja tez CHCE GOFROWNICE! Rozdwajajaca, czy nie, chce chce chce! :D

      Usuń
    8. Zawsze dodaję tłuszcz i smaruję nim gofrownicę.

      Usuń
    9. Ala, to gadaj o niej sporo przy ludziach, niedługo 18-tka ^^ ;>

      GrowingUp, w takim razie zdarła się powłoka teflonowa albo jest słabej jakości.

      Usuń
    10. Dałam za nią ponad 100 zł! xP. Wychodziły idealne... Powołoka fakt, trochę zarysowana, ale to minimalnie są rysy...
      Musze kupić drugą;d

      Usuń
    11. Ooo, nawet nie zwrocilam uwagi na moc, ale widzę, że jest 1150W - to moze będą udane wypieki ;-)

      Usuń
  8. Czekam na ten pyszny przepis, a prezent masz super :)
    Ja dostała np. dużo papilotek i ogólnie przyrządów kucharskich :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki zaciesz z prezentu! ;) Ja z mamą zawsze lecimy do lodówki po wigilii i kroimy sobie po kawałku ciacha, a potem narzekamy, że nie możemy się ruszyć xD

    OdpowiedzUsuń
  10. dziewczyno!! zaraz moje zmysły oszaleją od patrzenia na to pierwsze zdjęcie <3 to musiało być przeprzeeeegenialne ciasto, wygląda tak okropnie apetycznie, że już czekam na przepis :*

    i jest mój ulubiony talerzyk :))
    Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń
  11. haha, tak te niesforne kawałki na blaszce, trzeba je zawsze wyrównać :P A myślałam, że tylko ja tak robię :P
    Książki, dużo książek :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne takie połączenie musiało być! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dostałam nową formę do muffinek :) Ale smakowicie wygląda to ciasto ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie się śmiejesz :)
    A ja dostałam coś do ubrania, zegarek i cudownie pachnący zestaw kosmetyków ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciacho na śniadanie w święta to jest to :) Uwielbiam! A sernikomakowca to już w ogóle <3
    Zazdroszczę gofrownicy, przydałaby mi się, chyba sobie kupię z uzbieranych pieniążków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Och, skąd ja znam to wyrównywanie brzegów :p Podobnie było przy naszym serniku na zimno ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo ale super prezent - cieszyła bym sie jak nie wiem ! ale z moich tez się tak cieszę ;p
    sernikomakowiec <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Emmo, ja też dostałam gofrownicę! haha :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...