Pełnoziarnisty gofr z serkiem twarogowym, pestkami dyni i mrożonymi malinami; truskawkowe płatki Fitella z mlekiem sojowym. Wholemeal waffle with quark, pumpkin seeds and frozen raspberries; strawberry Fitella flakes with soy milk and honey.
gofr jest niewielki, troszkę serka, troszkę pestek i malin; do tego tak na prawdę nie za duża ilość płatków i mleko.. szczerze to nie rozumiem skąd te komentarze na temat wielkości śniadania ; )
Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :) Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się. Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.
Wow, spore śniadanie. ;> Jak najbardziej smaczne. Lubię te płatki, pomijając już sam fakt gofra, w październiku!
OdpowiedzUsuńo mamo, ile tego!
OdpowiedzUsuńod jakiego producenta jest ten serek ? :)
OdpowiedzUsuńPyszne i dające energię na cały dzień :D
OdpowiedzUsuńrety, czuję się, jakbym zjadła słonia, a to śniadanie było jednym z najmniej sycących ostatniego czasu :P
OdpowiedzUsuń@ Phynn: serek emilki firmy Mlekoma :).
Jestem w drodze do kupienia gofrownicy!! ;D
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda to pierwsze zdjęcie! ;3
gofr jest niewielki, troszkę serka, troszkę pestek i malin; do tego tak na prawdę nie za duża ilość płatków i mleko.. szczerze to nie rozumiem skąd te komentarze na temat wielkości śniadania ; )
OdpowiedzUsuń@ Emma: dzięki za info.
OdpowiedzUsuńJakie tam duże:-). Ja mogę spokojnie tyle 'pochłonąć', zwłaszcza takich pyszności :-).
OdpowiedzUsuńno i gdzie relacja z wycieczki? :)
OdpowiedzUsuńTen gofr wygląda nieziemsko! ;)
OdpowiedzUsuń@ Phynn: niestety nie dostałam żadnych zdjęć, więc nie wiem czy w ogóle jakąkolwiek relację zdam :(.
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo było ciekawie..
a ja właśnie cały dzień miałam ochotę na coś pysznego a w domu nic... a tu takie gofry! ;)
OdpowiedzUsuń