kaktusy i dżem mam, jak większość tropikanych owoców i przetworów, z Tunezji ;). W Polsce się z nimi (jeszcze!) nie spotkałam. a smaku niestety nie umiem porównać do niczego...
Hm, właściwie, to po głębszym zastanowieniu się doszłam do wniosku, że smak ten można poróbnać do baaaaaardzo słodkiego kiwi, które nie ma w sobie ani nuty kwasku. ;)
Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :) Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się. Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.
No, co za cuda tutaj prezentujesz :) Egzotyczne śniadanie.
OdpowiedzUsuńTropikalne śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńdżem kaktusowy? mmm brzmi ciekawie, a jak smakuje??
OdpowiedzUsuńa gdzie taki owoc kaktusa można dostać ? intrygujące :D ale super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie jadłam owocu kaktusa ;O Jak smakuje? Oo
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj gofry, ale chyba nie tak bardzo chrupiące jak twoje ;P
Ja też nigdy nie jadłam kaktusa. Ciekawe śniadanie :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, skąd dżem kaktusowy i kaktus? Zdradź nam swoją tajemnicę! :)
OdpowiedzUsuńkaktusy i dżem mam, jak większość tropikanych owoców i przetworów, z Tunezji ;). W Polsce się z nimi (jeszcze!) nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńa smaku niestety nie umiem porównać do niczego...
Ciekawe jak smakuje taki kaktus. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńHm, właściwie, to po głębszym zastanowieniu się doszłam do wniosku, że smak ten można poróbnać do baaaaaardzo słodkiego kiwi, które nie ma w sobie ani nuty kwasku. ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe. chciałabym spróbować kaktusa.
OdpowiedzUsuń