mrożony koktajl (jogurt naturalny, awokado, mrożone truskawki, miód), omlet biszkoptowy z serkiem wiejskim i musem truskawkowym.
frozen smoothie (natural yogurt, avocado, frozen strawberries, honey), sponge omelette with cottage cheese and strawberry mousse.
Uwielbiam koktajle z dodatkiem awokado. Smakują jak te z dodatkiem tłustych lodów :D
OdpowiedzUsuńAle pysznie! Podoba mi się ten wylewający się koktajl! ;)
OdpowiedzUsuńpysznie:P:P
OdpowiedzUsuńawokado i truskawki? Nie słyszałam nigdy o awokado w koktajlach! :O
OdpowiedzUsuń@ Kulinarna Mania: jeśli lubisz awokado samo w sobie, to polecam, bo w koktajlu czuć jego smak, ale oprócz tego smoothie jest dzięki niemu kremowe i smakuje, jak powiedziała wyżej slyvvia, jak koktajl z dodatkiem tłustych lodów.
OdpowiedzUsuńW każdym razie ja na pewno go powtórzę w najlbliższym czasie, bo coś z tą drugą połówką awokado trzeba zrobić, a powtórka smoothie z jego dodatkiem to dla mnie bardzo zachęcająca propozycja ;).
mniam, zamarzyły mi się truskawki, a w tym roku były tak krótko, że nie zdążyłam nawet zamrozić :(
OdpowiedzUsuńz awokado polecam wszelkie pasty! z jajkami, pieczarkami, fetą...w internecie jest tego mnóstwo :)
Genialne śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńSwietne połączenia! :)
OdpowiedzUsuńŁał, ale królewskie śniadanie. :) Pyszności.
OdpowiedzUsuńNie piłam jeszcze nigdy koktajlu z awokado, ale na pewno jest pyszny.
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochotę na omlet, chyba już wiem co będę mieć jutro na śniadanie ;)
@ islanzadi: z awokado czyniłam już cuda i wypróbowałam wiele wersji guacamole, nawet wrzuciłam do jajecznicy, ale w koktajlu smakuje mi najlepiej ;).
OdpowiedzUsuńPyszności, szczególnie koktajl mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować avocado w koktajlu, fajnie, że można nadać kremowość jednocześnie dodając tego zdrowego, roślinnego tłuszczu :)
OdpowiedzUsuńprzepyszne solidne sniadanko
OdpowiedzUsuńI mnie również baaardzo zachęcił Twój pomysł. Dzisiaj kupuję awokado i pewnie czekam ok. tygodnia aż dojrzeje... Ale na pewno warto czekac :)
OdpowiedzUsuńhmmmm :D pyszota wygląda! a jak zamroziłaś?
OdpowiedzUsuńNa świeżo w lecie zmiksowałam na mus i pomroziłam po prostu w plastikowych pudełkach.
OdpowiedzUsuń