Siaśka: tak, mam patelnię ceramiczną, smażę bez tłuszczu.
leaf.: idealnie pasuje, bo placuszki były na słodko - w składnikach ciasta jest m.in.: cukier ;)
Coco: nie potrafię porównać do niczego smaku... jest delikatne, kremowe w konsystencji (samo awokado)... ale musisz spróbować, żeby dowiedzieć się jak smakuje ;)
Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :) Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się. Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.
Z awokado jeszcze nie jadłam, ale sądzę, że to się niebawem zmieni:)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, ale nie trawię awokado ;c
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie przepis! Bo strasznie mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zdjęcia takie jak twoje drugie .
OdpowiedzUsuńpancakes z awokado jeszcze nie próbowałam ale wyglądają nieziemsko ; ))
oo takich pankejków jeszcze nie widziałam! masz patelnię ceramiczną? a smażysz na oliwie? czy na czysto?
OdpowiedzUsuńAwokadowe? Ale super!
OdpowiedzUsuńPasuje do nich cynamon? Bo ja bym odruchowo ciapnęła pasty warzywnej i zjadła na wytrawnie :P.
wyglądają genialnie! (i pewnie tak smakują)
OdpowiedzUsuńu mnie też dziś na zielono :) będzie przepis?
jeszcze nigdy nie jadłam awokado, jak smakuje??:)
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki, które zapewne zniknęły w mgnieniu oka :)
OdpowiedzUsuńale fajnie wyglądają te zielone kropki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Musi nadawać fajnej kremowości :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też plackowo, tylko że bananowo ^^
Siaśka: tak, mam patelnię ceramiczną, smażę bez tłuszczu.
OdpowiedzUsuńleaf.: idealnie pasuje, bo placuszki były na słodko - w składnikach ciasta jest m.in.: cukier ;)
Coco: nie potrafię porównać do niczego smaku... jest delikatne, kremowe w konsystencji (samo awokado)... ale musisz spróbować, żeby dowiedzieć się jak smakuje ;)
Przepis pojawi się jutro na drugim blogu. :)
Avocadowych placuszków jeszcze nie widziałam, a tym bardziej nie jadłam. Ciekawie i myślę, że smacznie :)
OdpowiedzUsuńo jak pysznie i oryginalnie.
OdpowiedzUsuń