Wypiek owsiano-amarantusowy z bananem, truskawkami, twarożkiem (+ syrop klonowy) i masłem orzechowym.
Quick oat amaranth cake with banana, strawberries, cottage cheese (+ maple syrup) and peanut butter.
Leniwe śniadanie w wolny wtorek. Bo mecz, bo trudny dojazd - więc odwołali nam lekcje.
A po wczorajszej spartakiadzie... przerwa w bieganiu do końca tygodnia.
O jej... Co się stało z nóżką? Będzie przepis na to zapiekane cudeńko? Bardzo ładnie proszę i życzę szybkiego powrotu do formy :)
OdpowiedzUsuńNic poważnego, naciągnięte ścięgno, ale do końca tygodnia mam dać sobie spokój z poważniejszymi ćwiczeniami i dać mu się spokojnie zregenerować. Oby tylko do końca tygodnia...
UsuńCo do przepisu, to nie będzie, bo był już bardzo podobny :)
http://emmagotuje.blogspot.com/2012/05/nowy-ramekin-no-to-robimy-wypiek.html
Zamiast wiórków kokosowych dałam 3 łyżki poppingu amarantusa, a zamiast jabłek - truskawki pokrojone w ćwiartki.
Życzę Ci Emmo szybkiego powrotu do zdrowia, tzn. twojej nóżce :)
OdpowiedzUsuńA śniadanie zrobiło na mnie duże wrażenie.
wypiek smaczny, noga biedna, zdrówka:)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje, a sądząc po składzie pewnie też świetnie smakował :).
OdpowiedzUsuńZdrowiej! Ja mam dziś malowniczego strupa na kolanie, który niezbyt chce się goić... A miała być wieczorem joga, wrr.
ojejku, kuruj stópkę :* musze koniecznie upiec owsiankę !
OdpowiedzUsuńŻyczę Twojej nodze dużo zdrowia i mam nadzieję, że się szybko zregeneruje;) Wypiek ten zrobię jak tylko wrócę do domu. Robiłam już wersję z jabłkami i kokosem i był bardzo dobry, ale wydaje mi się że ten jest jeszcze lepszy;)
OdpowiedzUsuńania_1703
Niech nóżka wraca do zdrowia! A śniadanko wygląda przepysznie. Muszę kiedyś zdecydować się na taką owsiankę ;).
OdpowiedzUsuńszybko wracaj do zdrowia, Emmo!
OdpowiedzUsuńWiesz, że przebiegłam ponad 16km!!
To dzięki tobie i Sylwii!
Bardzo mnie motywujecie :D
o kurde! mam nadzieje, że noga "szybko przejdzie" :P
OdpowiedzUsuńno bo co z bieganiem?!
aj, jak ja żałuję, że nie mam kokilek.. tylke pysznych rzeczy bym sobie upiekła :c
niech się noga szybko regeneruje!;)
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowia i szybiego powrotu do formy :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada ten wypiek, juz jakis czas temu wydrukowalam ale jakos mi umknal, teraz wskakuje na przod listy do wyprobowania ;)
fantastyczny wypiek, życzę powrotu do zdrowia : )
OdpowiedzUsuńojej biedna nóżka! życzę szybkiego powrotu do sprawności :)
OdpowiedzUsuńwypiek wspaniały!
Zdrówka :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twój blog, oczywiście nie cały, bo oczy zaczęły mnie już boleć od tych wszystkich pięknych zdjęć, w dodatku zgłodniałam, a ta pora nie jest już porą na jedzenie czegokolwiek ;p
OdpowiedzUsuńlekturę z pewnością dokończę, bowiem od kilku tygodni odkryłam fascynującą moc śniadań, chociaż jestem - jak to mówią - na permanentnej diecie i mam obsesję na punkcie zdrowego stylu odżywiania.
uf. rozpisałam się, a chciałam tylko powiedzieć, że masz ciekawego bloga, będę go odwiedzać, a i Ty sama wydajesz się być b. sympatyczną i ciekawą osobą. pozdrawiam i zdrowia życzę i smacznego śniadania jutro:D
agateq.
Kuruj się kochana ;* Śniadanie niebiańskie.
OdpowiedzUsuńbiedna, życzę zdrowia! śniadanie przepyszne na pewno.
OdpowiedzUsuń