wtorek, 21 sierpnia 2012
~
Serek homogenizowany z syropem klonowym i masłem orzechowym; ciasto śliwkowe; maliny.
Homogenised cheese with maple syrup and peanut butter; plum cake.
Buty do biegania wrzucone do szafy, pulsometr do szuflady, stabilizator kupiony i już siedzi na kostce. Boli przy nacisku na śródstopie, a na śródstopie się spada podczas biegania, więc, za radą znajomej, robię sobie przerwę do września, a za chwilę dzwonię do ortopedy; może tym razem przyjmie mniej wcześniej, niż chciał to zrobić 2 miesiące temu (zanim przyszedł dzień wizyty, to ból minął).
Może to tylko naciągnięcie lub naderwanie ścięgna, ale wszyscy mówią, żeby nie lekceważyć, to nie lekceważę...
A z innej beczki, to oglądaliście może film Nietykalni ? Wybieram się dziś na niego z koleżanką, ale jestem dość sceptycznie nastawiona do francuskiej reżyserki. Myślałyśmy jeszcze nad Wrong, Spadaj, tato i Kochanie poznaj moich kumpli, ale pierwszy jest tak dziwny, że aż głupi, a dwa ostatnie wydają nam się trochę mało śmieszne (patrząc na zwiastuny).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne ten serek wygląda, tak kremowo :)
OdpowiedzUsuńserek z masłem orzechowym ,pychotka <3
OdpowiedzUsuńa ciasto na pewno też przepyszne ;)
To zdjęcie serka jest genialne:D.
OdpowiedzUsuńNiestety żadnego filmu nie oglądałam;)
'Nietykalni' - świeeeeetny film, myślę, że nie pożałujesz :)
OdpowiedzUsuńNietykalni zdecydowanie! Bardzo dobry film, prawdziwy i jednocześnie trochę zabawny. Nie wolno lekceważyć francuskiego kina ;D
OdpowiedzUsuńoglądałam nietykalnych- też byłam do niego sceptycznbie nastawiona, ale po wyjściu z kina byłam przyjemnie zaskoczona! gorąco polecam! :)
OdpowiedzUsuńsame pyszności widzę :) a filmów nie oglądałam.. kuruj się! :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńach te ciasta ze sliwkami :D
OdpowiedzUsuńCiasto śliwkowe - pycha ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dowiesz się co Ci jest o wyleczysz nogę :D
Mmm, ten serek wygląda tak aksamitnie. A jeszcze z tymi dodatkami... ;)
OdpowiedzUsuńOglądałam nietykalnych. Film fajny, chociaż nie powalający. Mam wrażenie, że mojej mamie i siostrze podobał się brdziej niż mi.
Nietykalni to naprawdę piękny film! Jestem nim oczarowana.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, to zakochałam się w tym serku - świetnie go podałaś! <3
OdpowiedzUsuńA po drugie, filmy. Oglądałam 'Nietykalnych' i wg mnie jest to jeden z lepszych filmów jakie widziałam, zresztą ludziom się podoba, bo w rankingach jest bardzo wysoko (w towarzystwie 'Forrest'a Gumpa' i 'Ojca Chrzestnego' na przykład), tak więc zobaczyć warto :) I jeszcze tylko dodam, że widziałam też 'Spadaj tato' i tutaj zupełnie nie można się kierować zwiastunem :> Bo po obejrzeniu filmu, zobaczyłam trailer i on wcale nie zwiastował tego, co było w filmie... Nie chce Ci nic zdradzać, bo może jeszcze obejrzysz, bo film jednak całkiem zabawny jest, ale to zupełnie inna półka niż 'Nietykalni' :)
Sorry za tak długi komentarz, ale wyczerpująco się wypowiedziałam :)
Nie ma za co przepraszać, ja też czasem nie umiem się zmieścić w 20 zdaniach ;)
UsuńNietykalni to chyba jedna z lepszych komedii jaką oglądałam ;) Prawie dwie godziny stałego śmiechu ;P
OdpowiedzUsuńKontuzja? Niedobrze, oby to nie było nic poważnego. ;)
OdpowiedzUsuńNietykalni to jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałam, naprawdę polecam! :)Zapewniam, że podczas oglądania nie będziecie mogły z koleżanką powstrzymać się od śmiechu.
OdpowiedzUsuńŚwietne śniadanie ^^ Nawet przerwa czasami jest potrzebna ;) I nie zastanawiaj się nad pójściem do ortopedy tylko leć- ze zdrowiem nie można igrać ;)
OdpowiedzUsuńnie mysl nad innym filmem, idac na 'nietykalnych' na pewno nie bedziesz zalowac!
OdpowiedzUsuńPo tylu komentarzach zachwalających ten film i ani jednym negatywnym? Już nie myślę :)
Usuń:D idź! jakbyś w sobotę o nim wspomniała to jako pracownica (była) kina bym bardzo zachwalała!! byłam, widziałam i est piękny :D
OdpowiedzUsuńuważaj na tą kostkę
Z początku myślałam że to budyń! Ale serek też mi odpowiada :3
OdpowiedzUsuńfilm był genialny! naprawde polecam!
OdpowiedzUsuńśniadanie pyszne,ten serek wygląda cudnie! :)
Takiego śniadanka tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńKiedyś, nie prowadząc jeszcze bloga, wypróbowałam ciasto śliwkowe, znalezione na Twoim drugim blogu. Robiłam je jednak z renklodami. Wyszło znakomite. Następnym razem zrobię tak, jak Ty - ze śliwkami. A wtedy na pewno sfotografuję je ze wszystkich stron:)
Ostatni co wchodzę do ciebie ,to zachwycam się twoimi śniadaniami:) Jesz wszystko to co lubię:) każde twoje ostatnie propozycje bym zjadla ;d
OdpowiedzUsuńA ten serek homogenizowany to jakiej firmy kupujesz?
Lidlowski, Pilos: http://www.opinie.senior.pl/Lidl-Pilos-Serek-homogenizowany-3,36120.html
Usuńmmm ten serek :) a filmu nie oglądałam żadnego z wymienionych ;)
OdpowiedzUsuńNietykalni są całkiem OK, film wciąga i nawet trochę porusza, ale po przemyśleniu stwierdzam, że został on trochę zrobiony tak, aby zaspokajać "tańsze" gusta. Tak czy siak- warto zobaczyć, bo to tylko moje zdanie.
OdpowiedzUsuń"Nietykalni"? To na pewno jeden z lepszych filmów, jakie kiedykolwiek oglądałam w życiu. Jest naprawdę fantastyczny.
OdpowiedzUsuń