Omelet with spelt flakes, served with avocado/ricotta, pistachios and kiwi.
Wcale nie jadłam więcej w te Święta (jakoś mało obeszły i mnie, i rodzinę; ot, po prostu okazja do spędzenia razem czasu), a mimo to wzięłam się ostrzej za treningi (i to niebiegowe, bo biegać nie mogę w dalszym ciągu). W 4 dni spaliłam tyle, ile palę zwykle w tydzień (liczone przez endomondo), a jakoś nie zamierzam robić sobie przerwy przez ostatnie 3 dni... ;)
Chyba wiem, jakie będzie jedno z moich noworocznych postanowień! Więcej endorfin chcę ♥
A takie reggae może być? :)
Śniadanie wygląda genialnie! Muszę spróbować koniecznie:>
OdpowiedzUsuńinteresuje mnie ta ricotta :) dobra jest ? z jakiej firmy najbardziej polecasz ? :)
OdpowiedzUsuńAż takim koneserem ricotty nie jestem, kupuję jakąkolwiek i gdziekolwiek, byle najtańszą ;)
UsuńNa taki właśnie omlet mam ochotę! :)
OdpowiedzUsuńJa też nie jadłam więcej, skoro potrawy wigilijne jadłam w ciągu roku na codzień to po co się przejadać :) A jak tam gofrownica, kiedy wypróbujesz? :) Ja moją dzisiaj już testowałam. Efekty na blogu. xD
OdpowiedzUsuńNie wiem, na razie brak czasu. :(
UsuńJa też nie odpuściłam sobie treningów przez Święta i jestem z siebie dumna! :D Dla mnie to właściwie najlepsza forma relaksu... :) Pyszne śniadanie, aczkolwiek awokado najbardziej kocham na słono. :P
OdpowiedzUsuńJa tez zauwazylam, ze cwicze wiecej i wiecej i nie moge przestac! Trzeba dobrze wejsc w nowy rok! :) a omlet wyszedl Ci IDEALNY! :o
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJa tez nie jadłam dużo w święta i nie narzekam jak każdy jak to bardzo się przejadł :P a w jaki sposób ćwiczysz? :)
Siłowo w domu, czasem jakaś Ewa z turbo wpadnie, ale raczej ćwiczę wg własnego schematu ;) Czyli mniej więcej:
Usuń25-30 min z hantlami na bicepsy i tricepsy
10-15 min w pozycji pompki na ramiona, brzuch i nogi
10-15 min na wewnętrzną partię ud (staram się nie przeciążać całych nóg za bardzo ze względu na łydkę)
20-25 min na brzuch oraz plecy, dwugłowe ud i łydki
A możesz polecic jakies strony z cwiczeniami z których czasami korzystasz ?
UsuńNie, bo takich nie ma ;) Inspiruję się ćwiczeniami Chodakowskiej oraz Jillian z yt, czasem podczytuję sfd i sama wymyślam zestawy treningowe.
UsuńCo to sfd?
Usuńsportowe forum dyskusyjne ;)
Usuńwww.sfd.pl
jakie piękne kolorki , na takim smacznym i pożywnym omleciku ;)
OdpowiedzUsuńEndorfiny dobra i bardzo potrzebna rzecz!Postanowienia w tym stylu jak najbardziej na tak! ;)
OdpowiedzUsuńA no widzisz, czasem tak trzeba :D
OdpowiedzUsuńMuzyka poprawiła humor, haha!
Zjadłabym tą połówkę z ricottą i pistacjami :)
OdpowiedzUsuńEndorfiny szaleją i u mnie :) Oby tak cały rok :D
O, ja również na Nowy Rok mam takie jedno z nielicznych postanowień, aby wytwarzać więcej endorfin.. *.*
OdpowiedzUsuńRicotty i awokado nie jadłam więc chętnie bym spróbowała, a do tego ten Twój omlet tak cudownie wygląda.
ja jak zwykle z jedzeniem przesadziłam i trochę pomęczyłam we wtorek i środę, ale już ok:D
OdpowiedzUsuńWygląda baaardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuń