niedziela, 30 czerwca 2013
~
Dyniowe pancakes z jogurtem greckim, tofu, truskawkami i poziomkami.
Pumpkin pancakes with greek yogurt, tofu, strawberries and wild strawberries.
Kolejny raz własne, działkowe poziomki! ♥
Pokochałam tofu, niebawem dostanę od taty kolejne i chyba wykorzystam je na coś bardziej tradycyjnego... Macie jakieś ulubione przepisy z nim w roli głównej lub epizodycznej? ;)
Nie mam zielonego pojęcia, za co brać się na początku i czego nie powinnam przy tym ominąć :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie okrągłe placuchy <3
OdpowiedzUsuńJa tofu zajadam sie w curry albo w formie tofurniczkow.
OdpowiedzUsuńO, curry! Mam akurat mleczko kokosowe, dziękuję ♥
Usuńtofu na słodko? tego jeszcze nie próbowalam:(
OdpowiedzUsuńta górka placuszków wygląda przepysznie <3
Zazdroszczę poziomek, muszę nasadzić w tym roku :) A przed ostatnie i ostatnie zdjęcia są genialne, ten jogurt świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńTofu jeszcze przede mną :)
Czemu ja jeszcze nie widziałam nigdzie poziomek ? :D
OdpowiedzUsuńJa tofu jadłam jedynie na kanapkach ;]
OdpowiedzUsuńA z placków utworzyła się krzywa wieża ;p
Do teraz się dziwię, że wytrwała do końca sesji zdjęciowej, do pierwszego zetknięcia z widelcem ^^
UsuńJa też już chcę poziomki w ogródku!
OdpowiedzUsuńJa się czaję na tofu, żeby zrobić to: http://proszek-do-pieczenia.blogspot.com/2013/04/sniadaniowy-tofurnik-czyli-weganski.html :)
jakiej firmy tofu używasz? chciałabym spróbować, ale słyszałam, że nie każde jest "zjadliwe" :)
OdpowiedzUsuńna pewno spróbowałabym tofurniczków i jakiegoś makaronu.
Tato przywozi mi z Niemiec, nie ma tej firmy w Polsce, a żadnego innego nie próbowałam :)
UsuńCudowna wieżyczka <3
OdpowiedzUsuńja lubię tofu w sosie słodko kwaśnym- wyjątkowo mi w takiej wersji pasuje (z pomidorami, ananasem etc), albo ze smażonymi brzoskwiniami i pieprzem.. Taaa, tofu na wytrawnie, ale z owocami podane na ryżu. Poezja ;)
OdpowiedzUsuńchciałam Ci powiedzieć, że zainspirowałaś mnie do treningu siłowego, od miesiąca chodzę na crossfit i widzę świetne efekty, przy okazji inspiruję się Twoimi śniadaniami przedtreningowymi i mam wrażenie, że dają mi więcej siły i mocy na treningu niż zwykła owsianka. dziękuję i proszę o więcej posiłków przedtreningowych, potreningowych :D pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń:) Bardzo się cieszę, postaram się wymyślić coś więcej na temat posiłków okołotreningowych.
UsuńWypasione śniadanie :)Uwielbiam poziomki,a chyba jeszcze bardziej dynię ;)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam spróbować tofu :D
OdpowiedzUsuńJa polecam tofurniczki z tofu lub po prostu jeden duży tofurnik. I przeróżne pasty kanapkowe, w połączeniu z awokado np, bo weim, że uwielbiasz awokado :)
OdpowiedzUsuńEmmo, ćwiczysz już jakiś czas, a ja mam do Ciebie pytanie. Dowiedziałam się od kilku osób, że lepiej wykonywać trening, że jednego dnia np. klatka i triceps itp., niż taki FBW, który angażuje wszystkie partie mięśniowe. Wypowiedz się proszę na ten temat :)
OdpowiedzUsuńDla kobiet zaczynających swoją przygodę ze sportami siłowymi oraz wszystkich ludzi na redukcji lepszym wyjściem będzie FBW.
UsuńJak powiedziała pewna trenerka: "Split zostawmy doświadczonym", tzn. takim, który mają za sobą min. rok treningów FBW :)
Przy czym przy FBW konieczne są 1-2 dni przerwy pomiędzy treningami.
UsuńZ drugiej strony w nich spalamy więcej kcal - bo trening ćwiczy całe ciało, ćwiczenia są wielostawowe, więc nieporównywalnie bardziej męczymy się, niż np.: przy takim uginaniu ramienia na kolanku ;)
Mam takie pytanie. Do tej pory żyłam w przekonaniu, że należy jeść 5 posiłków dziennie. Ostatnio jednak trochę bardziej zainteresowałam się tematem zdrowego odżywiania i trafiłam na sprzeczne informacje otóż niektórzy zalecają jedzenie 6 posiłków a inni 2-3 posiłków i każdy argumentuje oczywiście swoje zdanie i trochę się pogubiłam... Jakie jest Twoje zdanie odnośnie tej kwestii, to znaczy ile np. Ty jesz posiłków dziennie?
OdpowiedzUsuńJa jem 4-6 posiłków dziennie, częściej więcej niż mniej.
UsuńTeż spotkałam się z tym, że wystarczy jeść 3 duże, pełnowartościowe posiłki, ale zastanawia mnie kwestia białka. Organizm może jednorazowo przyswoić max. 30 g białka, więc co z tymi, których zapotrzebowanie na ten makroskładnik przewyższa 90 g?
Ja zostaję przy większej ilości posiłków, a mniejszych porcjach :)
Dziękuję za odpowiedź.
Usuńja jeszcze go nie jadłam, ale skoro ci posmakowało to pokusiłaś mnie by go kupić ;) może gdzies mi się go uda zdobyć ;p
OdpowiedzUsuńte placuszki są świetne, pysznie wygląda ta wieżyczka i zazdroszczę ci tych poziomek *-*
świetne pancakes! grube jak nie wiem, też chcę!
OdpowiedzUsuńja tofu ostatnio przyprawiłam curry, kurkumą i chilli, zalałam odrobiną maggi. pęczak ugotowałam na kostce rosołowej. Na patelni podsmażyłam cebulkę, wkroiłam papryczkę chilli i wrzuciłam obrany bób. Do tego własnie tofu, żeby się usmażyło, na koniec kaszę (powstaje fajne kaszotto). Kiedy wyłączyłam gaz dodałam szczawiu (szpinak też się sprawdzi!)- omnomnom!
Brzmi mega, dzięki! :)
UsuńPS Przypomniałaś mi o szczawiu, czas zrobić (pierwszą w życiu ;)) szczawiową...