@ Lovelykate: koniecznie spróbuj, też kiedyś nie mogłam się do niej przekonać, w końcu kupiłam, ta przeleżała w szafce z miesiąc... i w końcu spróbowałam. Warto było :).
@ Amy: moje też nie wszystkie takie wyszły, dopiero, jak zauważyłam, że z patelni zdarł się teflon i resztę usmażyłam na nowej, mało używanej ;). Zresztą - wygląd nie jest ważny, liczy się wnętrze. W każdym razie cieszę się, że smakowały :).
@ Anonimowy: na blogu emmagotuje jest jeden przepis na kaszę jaglaną ;). Ale podam bardziej uniwersalny: 4-5 łyżek kaszy płuczę na sitku pod bieżącą wodą. Gotuję na wodzie/mleku przez 15-20 minut od zagotowania, co jakiś czas mieszając i dolewając wody. Na koniec mieszam z dodatkami i jem :).
Tę kaszę ugotowałam na wodzie i już po przełożeniu do miseczki dolałam zimnego mleka.
Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :) Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się. Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.
Kasza jaglana z dynią? Musiało być pyszne:-)
OdpowiedzUsuńPS Zrobiłam śliwkowe pancakes z Twojego przepisu, dodałam tylko przyprawę do piernika :-).
Od dawna kusi mnie kasza jaglana, ale jakoś zawsze rezygnuję z jej wypróbowania :) Ale u Ciebie wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuń@ Amy: było ;). A jak smakowały pancakes?
OdpowiedzUsuń@ Lovelykate: koniecznie spróbuj, też kiedyś nie mogłam się do niej przekonać, w końcu kupiłam, ta przeleżała w szafce z miesiąc... i w końcu spróbowałam. Warto było :).
Jaglana- moja ulubiona ^^ Z dynią chyba jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńJaglanka na śniadanie jest pyszna ;)
OdpowiedzUsuńI widzę, że twoja dynia wylądowała w kompocie. ;)
Dynia z kompotu? Ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuń@ slyvvia: kompot podobny do gruszkowego, bo z cynamonem i goździkami :). Stąd też przyprawa szarlotkowa w jaglance.
OdpowiedzUsuńale korzennie ! cudownie przyprawione :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyszły przepyszne, tylko nie wyglądały tak ładnie jak Twoje- dopiero nabieram wprawy w robieniu pancakes'ów ;].
OdpowiedzUsuń@ Amy: moje też nie wszystkie takie wyszły, dopiero, jak zauważyłam, że z patelni zdarł się teflon i resztę usmażyłam na nowej, mało używanej ;).
OdpowiedzUsuńZresztą - wygląd nie jest ważny, liczy się wnętrze. W każdym razie cieszę się, że smakowały :).
smaczna i pożywna owsianka :) obserwuję :P
OdpowiedzUsuńjak robisz kasze jaglaną? bo ja mam w szafce i nie wiem jak ją zrobić (na śniadanie)?
OdpowiedzUsuń@ Anonimowy: na blogu emmagotuje jest jeden przepis na kaszę jaglaną ;). Ale podam bardziej uniwersalny:
OdpowiedzUsuń4-5 łyżek kaszy płuczę na sitku pod bieżącą wodą. Gotuję na wodzie/mleku przez 15-20 minut od zagotowania, co jakiś czas mieszając i dolewając wody. Na koniec mieszam z dodatkami i jem :).
Tę kaszę ugotowałam na wodzie i już po przełożeniu do miseczki dolałam zimnego mleka.