niedziela, 22 kwietnia 2012

~



tosty z serem żółtym, polędwicą drobiową, pieczarkami, bazylią i pieprzem, gotowane jajko, ketchup, papryka.
sandwiches with cheese, chicken loin, mushrooms, basil and pepper, boiled egg, ketchup, paprika.

Zainspirowane Sylwią ;)

Pytałaś, po co nam blogi śniadaniowe. Dodaję więc czwarte primo: aby się wzajemnie inspirować.

Już widzę tę lawinę negatywnych komentarzy ;).

22 komentarze:

  1. a wczoraj- o której poszłaś spać!?;)
    Ja wyjątkowo późno, ok. 24.mama wróciła dopiero, a zaśnij sama w domu... haha. ok,zasnęłabym gdyby były z 3 pokoje, a nie trochę więcejxD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też o północy ;) ale przez komputer... jak zwykle.
      Nie miałam spokojnej nocy, bo Tina ciągle mnie budziła, począwszy od 4 do 8. A potem już nie chciałam spać i teraz podtrzymuję powieki zapałkami ;).

      Usuń
  2. Kocham to połączenie, siedzenie do późna na komputerze też ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowite :) Już dawno nie jadłam takich tostów.
    No pewnie, że po to, żeby się inspirować :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Emmo dowiedziałam sie,że demoralizujesz ludzi. Pytam więc-czy mnie da sie zdemoralizować jeszcze trochę czy już bardziej się nie da? jeśli się da-chcę być jeszcze bardziej zdemoralizowana. Robisz mi konkurencje-dotychczas to ja byłam największą bloggową mendą a teraz widzę głosy,że jesteś nią Ty :(
    Młodsze pokolenie mnie wypieraaaa buuu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie wiedziałam, że jestem tak strasznie zdemoralizowana, jak widzą to inni ;) hmm, nie wiem, czy podejmę się zdemoralizowania jeszcze Ciebie (i, przede wszystkim, czy dam radę :D), ale zawsze możemy spróbować!

      Usuń
    2. muhehe będę wyzwaniem :D

      Usuń
  5. Ooo, jeszcze nie ma lawiny negatywych komentarzy ;pp
    chyba że niezaakceptowane? ;>
    lubię pieczarki w tostach, daaawno tak nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziwo, jeszcze nie było ani jednego ;)

      Usuń
    2. Dzieci musza iść do kościółka i na obiadek do babci i lekcje odrobić więc nie ma negatywów xD

      Usuń
    3. wszyscy tylko marzą o tym żaby napisać Ci negatywny komentarz, to myśl z jaką wstaje każdego dnia "Napisać coś złośliwego na blogu Emmy" nie wszyscy myślą i gadają (nawet na pw gadacie z Sylwią o tym...) o jedzeniu.

      Usuń
    4. O, nie wiedziałam, że ktoś jeszcze czyta nasze rozmowy.

      Usuń
    5. O, też nie wiedziałam. Dziewczyny, rozbrajacie mnie swoimi tekstami ;)

      Usuń
  6. To zwykły pszenny chleb?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wystraszyłaś Anonimy! Emma- pogromczyni anonimków. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Osz kurczę... Pierwszy raz od dawna poczułam takie ukłucie zazdrości. Dietuję i niestety takie rarytasy nie dla mnie ;) Nie brakuje mi słodyczy, ciast - nic a nic. Ale porządna pikantna kanapka z serem - ach... chciałoby się ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz na jakiś czas przecież nie zaszkodzi :). Wiesz, że w diecie można mieć 10% odstępstwa, co daje średnio 0,5 posiłku dziennie, czyli 3-4 posiłki niedietetyczne tygodniowo? :)

      Usuń
  9. Tylko tak trudno zjeść jednego pysznego tościka! Mam przeczucie, że gdybym się skusiła to od razu na całą ich stertę ;)
    Ale masz rację! Od czasu do czasu warto zjeść coś wyłącznie dla przyjemności, ile by nie miało kalorii :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...