środa, 2 stycznia 2013
~
Snacki ryżowe z masłem orzechowym, serkiem wiejskim, bananem i orzechami.
Rise snacks with peanut butter, cottage cheese, banana and nuts.
Rano nie zdążyłam opublikować, bo znów wstałam o 6, znów uczyłam się historii i znów na pierwszej lekcji miałam sprawdzian. Powiedzcie, że Was też tak atakują po 11 dniach wolnego...
Gorsza sprawa, że poszłam do szkoły i musiałam wrócić po 3 lekcjach, bo nie potrafię chodzić po schodach. I weź tu człowieku dotrwaj do wizyty u lekarza sportowego... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam nadzieje ze bedzi dobrze ;)
OdpowiedzUsuńzłośliwość rzeczy martwych, bidulko!
OdpowiedzUsuńtrzymaj się.. ;)
Ale chodzi o schody czy to moja noga już jest martwa? :D
Usuńhaha! oczywiście, że o schody ]:->
Usuńpoczęstuj chociaż jednym snackiem ;>
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie naprawdę!
Bierz ile chcesz, taka pełna miska wystarczy dla dwóch :)
UsuńIdealny początek dnia ;)
OdpowiedzUsuńTo masełko w kokilce wygląda cudownie :) Lubię te snacki, ale w takim połączeniu nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńNo to pjona :D Też miałam dziś sprawdzian, z biologii :P
chwal się co zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńbo myślałam, że to tylko ja jestem taką łamagą, że potykam się na prostej drodze!
a co to za snacki?
Chodzi o nogę? Jęczę o niej na blogu i fb od miesiąca, zajrzyj pod wczorajsze śniadanie :)
UsuńKontuzja łydki, z którą z uporem maniaka pokonałam Bieg Sylwestrowy na przeciwbólowych i teraz jej trochę gorzej ;)
Snacki to mini wafle ryżowe.
chodziło mi "bo nie potrafię chodzić po schodach"
UsuńNo to chyba jasne, że dlatego, że boli mnie łydka :)
Usuńoj współczuję, to odpoczywaj i czekaj spokojnie (to pewnie będzie dla Ciebie ciężkie ;)) do wizyty u lekarza
OdpowiedzUsuńserek wiejski z takimi dodatkami to niebo w gębie :)
Jakie spokojnie, są jeszcze nieinwazyjne dla nóg ćwiczenia w domu i basen ;)
Usuńeee nie...Ja tam miałam wolne dzisiaj xD
OdpowiedzUsuńJutro nieobowiazkowe zajęcia :D
W piąteczek trzeba się zaciągnąć na wydział by pospać na wykładzie i ćwiczeniach.
Studiaa ♥
Miłej nauki!
brakuje mi tego masła orzechowego ;c gdzie kupujesz? :d
OdpowiedzUsuńJuż nie kupuję ;) To ostatni słoik, kupowałam w M&S.
UsuńSerek wiejski z bananem lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś szybko wróciła do biegania.
O! To to! Wlasnie tak wygladaja moje czeste dzienne przekaski <3
OdpowiedzUsuńEmma! Uwazaj na siebie ;*
jadlam e snacki ostatnio ;) jaki to smak?
OdpowiedzUsuńNaturalne, lekko solone.
Usuńu mnie w tym tygodniu nauczyciele chyba jeszcze odpuścili spodziewając się, że po sylwestrze i tak zbyt wiele informacji z nas nie wyciągną, za to w przyszłym tygodniu codziennie coś piszę. ;o szczęście, że potem już ferie.
OdpowiedzUsuńCzy to jest to Twoje masło z orzechów włoskich? Wygląda MEGA!
OdpowiedzUsuńBardzo poważny problem z nogą? Zdrowia życzę :)
Jak wyżej - to zwykłe orzechowe z Marks&Spencer. Z włoskich jest bardziej kruche niż takie, jak zwykłe czy nutella. Ale smakowo tak samo pyszne, dlatego już nie jem kupnych :)
UsuńAle kuszisz tym z włoskich, aa! ;)
UsuńWłaśnie próbuję wyrwać biegacza na bolącą łydkę;
OdpowiedzUsuńno cóż, zawsze trzeba jakoś zagadać:D
Dobre :D Podejrzewam, że spokojnie bym się dała poderwać na bolącą łydkę. Nie, czekaj... ja już zostałam poderwana na bolącą łydkę ^^ Działa ;)
UsuńMm ale pysznie u ciebie !
OdpowiedzUsuńU mnie dziś nawet nauczyciele byli lekko "nie w formie" , ale od jutra myślę, że będzie lekka masakra...Zwłaszcza,że trzeba "nabić" ocen przed feriami. :D
wszystko co z dodatkiem masła orzechowego staje się pyszniejsze <3
OdpowiedzUsuń