czwartek, 17 maja 2012
~
Owsianka na mleku sojowym z gruszką, masłem orzechowym, cynamonem i pestkami słonecznika.
Porridge with soy milk, pear, peanut butter, cinnamon and sunflower seeds.
No, w końcu na mnie przyszła kolej. Pewnie przyszłaby wcześniej, gdybym nie kupowała kolejnych maseł orzechowych (nie skończywszy poprzednich) niczym zakupoholiczka kupująca kolejne pary butów na wyprzedażach ;). Bo w ten sposób jeszcze wczoraj miałam otwarte 4 słoiki masła orzechowego.
Cieszę się, że mam też takie długie łyżeczki ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyglada nawet lepiej niz w miseczce ;D
OdpowiedzUsuńHihi, pamietam szorowanie drucianką sloika w celu calkowitego odklejenia naklejki ;D mniam - uwielbiam taką pomasłową ;)
OdpowiedzUsuńJa po prostu moczyłam słoik w ciepłej wodzie przez kilka minut i nie ma śladu ;)
UsuńTo przed Tobą wiele słoików do wylizania ;)
OdpowiedzUsuń*_*
OdpowiedzUsuńA u mnie dzisiaj makaron z masełkiem,mlekiem,jogurtem,wieśniakiem,bananem,syropem klonowym i cynamonem;D
ja tak z innej beczki bym chciała - tak się cieszę Emmo, że zaczęłaś pisać coś od siebie pod śniadaniami, bo świetnie się Ciebie czyta :) jedno, dwa zdania, a jak potrafią osłodzić brak tych pyszności, które prezentujesz, w zasięgu ręki :)
OdpowiedzUsuńRen.
To zdecydowanie lepiej dla Ciebie, że kupiłaś kolejny słoik masła orzechowego bo chociaż masz więcej słoików do wylizania..;) Jednak długie łyżki są w domu przydatne, jakby nie patrzeć.
OdpowiedzUsuńidealna :)
OdpowiedzUsuńmmm słoiczkowa z masełkiem- wspaniale! ;)
OdpowiedzUsuńMi się właśnie skończyło masło orzechowe i wiem już, co zrobię w tej sytuacji ^^
OdpowiedzUsuń