Zapiekany owsiany pudding z ricottą, jabłkiem, poziomkami, orzechami i masłem orzechowym.
Oven-baked oat pudding with ricotta, apple, wild strawberries, peanuts and peanut butter.
Bo obudziłam się wcześniej i zachciało mi się takiego śniadania.
A nawet, jakbym się spóźniła na polski, to i tak... przecież są już prawie wakacje ;).
Obiecałam wczoraj, więc dodaję - kolejna piosenka, przy której lubię biegać.
Ale, póki co, czeka na mnie cierpliwie, aż znowu założę adidasy...
Dzisiaj u mnie podobne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś podać przepis na ten pudding?:)
OdpowiedzUsuńWrzucę na drugiego bloga niedługo :)
UsuńWow, dasz przepis? *.* Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńjakie wymiary ma Twoje naczynko do zapiekania? muszę sobie takie chyba sprawić, bo te śniadaniowe wypieki brzmią fenomenalnie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę kolejne zastosowanie ricotty ;> I co, była wyczuwalna?
OdpowiedzUsuńTak, ale tylko dlatego, że wiedziałam o jej obecności tam ;)
UsuńJa czekam na przepis, bo wygląda doprawdy obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, do tego te poziomki :)
OdpowiedzUsuńTo ja czekam na przepis na drugim blogu, bo wyglada oblednie!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na przepis bo wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńCzekam na przepis, bo wyglada bosko :)
OdpowiedzUsuńMiałam pisać- przepis, ale nie potrzebnie widzę.
OdpowiedzUsuńMuszę napisać bo niebyłabym sobą-maasełoo*_*
Wygląda jak ósmy cud świata! mam nadzieję, że przepis pojawi się do niedzieli wieczorem, bo chętnie strzeliłabym sobie takie cudeńko na śniadanko w poniedziałek.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, będzie najpóźniej jutro :)
UsuńMagiczne danie;) Z niecierpliwością czekam na przepis;)
OdpowiedzUsuńania_1703
Marzy mi się od dawna takie naczynko. Gdzie kupiłaś? Zawartość jeszcze lepsza ;)
OdpowiedzUsuńW Carrefourze :)
UsuńMarzy mi się takie śniadanie prosto z piekarnika;).
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale! ile porcji wychodzi? bo wygląda na dość duże :)
OdpowiedzUsuńJedna ;p
Usuńwygląda niesamowicie :) również nie mogę doczekać się przepisu.
OdpowiedzUsuńChcę takie śniadanie! Ja również czekam na przepis. :) Muszę wreszcie kupić sobie jakieś odobne naczynko.
OdpowiedzUsuńwygląda fantastycznie, czekam na przepis : >
OdpowiedzUsuńPoziomki! O mamooo! Mrozone czy juz swieze?
OdpowiedzUsuńPewnie, że świeże :) Z dziadkowego krzaczka ;)
Usuńja chcę przepis! xd
OdpowiedzUsuńSpokojnie, będzie ;p Postaram się dziś wieczorem, skoro tyle osób czeka, a jak nie dam rady, to jutro na 200% :)
Usuńwyglada pieknie ;)
OdpowiedzUsuńproszę o przepis :)
OdpowiedzUsuńhttp://emmagotuje.blogspot.com/2012/06/podliczyam-liczbe-posb-o-przepis-pod.html :)
OdpowiedzUsuń