piątek, 6 lipca 2012
~
Budyniowa dwukolorowa owsianka (śmietankowa i toffi-kakaowa) z gruszką i syropem klonowym.
Pudding double color porridge (cream & toffee-cocoa) with pear and maple syrup.
Ja Ciebie zarażam miłością do wielkich śniadań, Ty mnie miłością do regularności posiłków. Samo wychodzi, a wychodzi smacznie, bo wczoraj zjadłyśmy po śniadaniu po dwa dodatkowe kawałki sernika (czyli razem pół tortownicy ^^), na obiad szaszłyki z pieczonymi ziemniaczkami i pizzę biancę na kolację. W międzyczasie wpadły walki gradiatorów na Play Station Move (auć, dziś moje ramiona dają o sobie bardzo znać), a dopiero o 22 wyruszyłyśmy biegać, choć i tak było 27 stopni i nie da się powiedzieć, że było chłodno i przyjemnie (choć przeczenie temu drugiemu poddaję w wątpliwość :)).
S: Jakbyśmy tutaj skręciły, to będzie 4 km.
E: Nie, biegniemy normalnie, 7 z kawałkiem.
S: Okej.
5 minut później...
S: Ta droga w lewo jest lepsza, są łatwiejsze podbiegi, wtedy będzie 5 km.
E: Nie, bo u mnie podbiegów nie ma, więc chcę się cieszyć nimi przez 7 km ^^
I tak oto zrobiłyśmy 7 km późnym wieczorem, a po powrocie do domu wzięłyśmy lodowaty prysznic (och, jaka szkoda, że nie było ciepłej wody ;)). I o 23... reszta pizzy, drugi taki sam kawałek jak ten z kolacji.
Chcę myśleć, że tak odżywiają się sportowcy ^^
Aha, no i sweet focia przed lustrem musi być :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ta pizza jest pyszna. Muszę drożdżę zużyć, mam brokuł, tylko mozzarelli brak, ale jakiś tam ser jestxp
OdpowiedzUsuńta ciemna polewa w owsiance to ta toffi? jak ją zrobiłyście:)?
OdpowiedzUsuńNie, to syrop klonowy ;) Ciemna część owsianki jest z budyniem toffi, do którego dodałyśmy gorzkiego kakao.
UsuńPysznie tutaj :)
OdpowiedzUsuńTen lodowaty prysznic był najlepszy, cudo! Zjadłabym teraz pizzę, ewentualnie sernika. Idziemy do kuchni?
OdpowiedzUsuńWyczuwam aluzję bo sernik ^^
Usuńpyszne jedzenie, super spędzony dzień :)
OdpowiedzUsuńsuper owsianka <3
OdpowiedzUsuńfajnie ,że spędzacie razem czas ;D
a ten sernik to sama bym zjadła ;p
Wy to jesteście niezniszczalne :D !
OdpowiedzUsuńPisalam juz u Sylwi, ze sniadanie pyszne, a u Ciebie dodam, ze kolacja jeszcze lepsza :D
OdpowiedzUsuńSliczne jestescie obie :)
same pyszności jecie, zazdroszczę wam : D
OdpowiedzUsuńuwielbiam was dziewczyny <3
OdpowiedzUsuńdzięki wam niemalże całkowicie pozbyłam się strachu do jedzenia po anoreksji, pokochałam sport i sportową sylwetkę, uprawiam go regularnie i cieszę się rozpustnymi śniadaniami i urozmaiconym jadłospisem.
pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu jak na zdjęciu. ;)
owsiankę wypróbuje niebawem bo wygląda bajecznie.
Momo
powtórzę się, ale jesteście śliczne:D
OdpowiedzUsuńśniadanko pyszne, ale większą ochotę mam na tą pizzę!
tą pizzę i sernik też bym zjadła ;) świetny pomysł na owsiankę, dwa pyszne smaki w jednym :)
OdpowiedzUsuńjesteście świetne!
OdpowiedzUsuńpo takim biegu należał Wam się ten kawałek pizzy! :-))
OdpowiedzUsuńCzekamy na jadłospis na myset;)
OdpowiedzUsuńKasia
lubie wasze relacje ;)
OdpowiedzUsuńmysle że sportowcy jedza dużo więcej ;pp pewnie około 3000 kcal.
OdpowiedzUsuńA ktoś tu mówił o kaloriach? ;)
Usuń