Jajecznica z rybą wędzoną i koprem; brzoskwiniowy sernik na zimno; morela; kawa z mlekiem sojowym waniliowym.
Scrambled eggs with smoked fish and dill; peach no-baked cheesecake; apricot; coffee with vanilla soy milk.
Będąc przedwczoraj na McFlurry wybrałyśmy (jak zwykle) wersję lion bez polewy. Po czym zauważyłyśmy na tacce (już podczas jedzenia), że dodali nowy smak... No cóż, dwóch McFlurry na raz nie zjemy ;).
Potem w domu Sylwia chciała sprawdzić opinie o tymże nowym smaku i... okazało się, że nawet wujek google (ani polski, ani angielski!) go nie zna.
To było przeznaczenie, musiałyśmy sprawdzić, jak smakuje. I od dziś stawiamy Mc Flurry z chałwą na równi z lionem. Znacznie lepsze od Daima, znacznie lepsze od Kitkata. Wprawdzie dużo słodsze, ale jeśli chodzi o chałwę, to my nie mamy z tym problemu :).
Pyszne śniadanko (sernik<3) i McFlurry też :D
OdpowiedzUsuńJest jeszcze z torcikiem wedlowskim, też wczoraj widziałam, ale byłam bardziej zainteresowana frytkami :)
OdpowiedzUsuńWiem, ale on już dawno wszedł i podobno nie jest taki rewelacyjny ;)
Usuńfrytki jak dla mnie ble...
UsuńTorcik był taki sobie!
Ale ta chałwa... jej... chcę!!
musiało być dooooobre :)
OdpowiedzUsuńteż zawsze wybieram wersję Lion! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne śniadanko. ^^
OdpowiedzUsuńOo... No to już wiem, że moja mama będzie zachwycona nowym smakiem. :)
Moja też :) Muszę ją zaciągnąć do maca ^^
UsuńJezu, ja byłam taka nieszczęśliwa jak wycofali McFlurry z Oreo :( Oreo + karmel to było moje ulubione połączenie... Z Daimem jeszcze nie jadłam, to taki toffi batonik, nie?
OdpowiedzUsuńI odezwij się na Facebooku jak wrócisz niedobra babo ;*
A ja nie zdążyłam spróbować z oreo :(
UsuńDaim kojarzył mi się z tymi cukierkami maślanymi Werther's Original. Jakby pokruszone, zęby mnie od tego bolały xp
Odezwę się :*
oj też nie wiedziałam o tym smaku ;)
OdpowiedzUsuńa serniczek wygląda obłędnie <3
Nie tylko wygląda, ja chyba zaraz zjem trzeci kawałek, a dopiero południe :p
Usuńoo chałwowy, muszę spróbować, jak następnym razem odwiedzę MC, bo zwykle biorę owocogurt :)
OdpowiedzUsuńchałwaaa ... wczoraj pochłonęłam całą dużą Ukraińską, mam dosyć, ale wybiore się:D
OdpowiedzUsuńo Tobie też porywam sernik! :) już mam 2 kawałki :D
OdpowiedzUsuńa mcflurry muszę spróbować koniecznie!
McFlurry na pewno muszę spróbować...przy najbliższej okazji odwiedzę MC. ;)
OdpowiedzUsuńObydwie jesteście śliczne, i strasznie Wam zazdroszczę takiego pysznego spotkania :)
OdpowiedzUsuńMcFlurry zawsze wybieram z KitKat'em, chałwy niestety nie lubię, więc się nie skuszę. :>
mcflurry kocham od zawsze ;) szczegolnie liona, a chalwy nie widzialam jeszcze, jutro zobacze czy jest i mnie
OdpowiedzUsuńChałwowy? Mmm. Oryginalnie. Ale ja ogólnie dawno nic tam nie jadłam.
OdpowiedzUsuń