sobota, 21 lipca 2012

~




Naleśniki z ricottą, kurkami i bazylią, borówki. 
Crepes with ricotta, chanterelle mushrooms and basil, bilberries.

Chyba mam kolejne ulubione naleśniki ;). Może dlatego, że tak kocham ricottę, może dlatego, że zaczęłam smażyć grubsze naleśniki niż do tej pory, a może po prostu dlatego, że to mój debiut z tymi wyśmienitymi grzybami :)
W sumie naleśniki niby są wytrawne, ale ricotta sama w sobie jest słodka, odrobina pieprzu jeszcze to potęguje, więc koniec końców naleśniki są wytrawne, ale na słodko :).
W każdym razie - już czekam na rychłą powtórkę!

27 komentarzy:

  1. Wiesz, nawet nie wpadłabym na to połączenie. Zwłaszcza, jeśli jest nawet... słodkie? Naprawdę, zadziwiasz mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurki, ricotta i naleśniki w jednym ? - świetny pomysł, choć trudno mi wyobrazić sobie to połączenie smaków z pewnością skusiłabym się na ich spróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurki , najlepsze grzybki jakie jadłam ,pychotka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie pokochałam ricotty... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w jakiej kombinacji próbowałaś?

      Usuń
    2. Samą, tosty z ricottą, masłem orzechowym i truskawkami.
      Ma taki inny smak, na kanapki może być. Może zakupię i zrobię z naleśnikami;)

      Usuń
    3. mam tak samo, chyba najbardziej smakowała mi z pomidorem :)
      ale naleśniki wyglądają przepysznie, i jakie grubaśne! :D

      Usuń
    4. ja tam solo mogę łyżeczką zajadać:)

      Usuń
    5. Piotej, ja też! Kupiłam właśnie pół kilo, a za dwa dni wyjeżdżam.
      "A co tam, połowę wezmę do naleśników, a połowę solo do samolotu" :D

      Usuń
  5. ciekawe połączenie !
    piękne naleśniki!
    ja jakoś nie moge się przekonać do smaku ricotty,jedynie z dżemem mogę ją zjeść bo jej smak jest wtedy praktycznie niewyczuwalny...za to kurki uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Obłędnie wyglądają. Wiesz, że ci je ukradnę? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie grubaśne! musiały być pyszne :)
    uwielbiam kurki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te kolory...Fatastyczne zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo oryginalnie:) i sezon na kurki trwa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wytrwane, ale na slodko - lubie takie kombinacje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknie podane, aż mam ochotę spróbować - mimo że nie przepadam za ricottą :) Anna

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe połączenie:) wierzę że było przepyszne:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne, ciekawe połączenie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na takie naleśniki bym się skusiła,bo tych na słodko szczerze mam dość :)

    OdpowiedzUsuń
  15. *,*

    a jak długo biegasz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sensie, że kiedy zaczęłam? Można powiedzieć, że "nauczyłam się biegać" rok temu w wakacje i sezon zakończyłam trasą na prawie 6 km, a na poważnie biegam od tego roku, od kwietnia.

      Usuń
  16. ojej, ja uwielbiam ricottę ! jak dla mnie, to coś z pogranicza bitej śmietany a mascarpone <3 mogłabym spokojnie wyjadać łyżeczką z pojemniczka. dla mnie najlepsza z truskawkami, albo z miodem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zwijałaś te naleśniki? Wydaje mi się, że to nie jest zwykły "rulonik" :) A tak swoją drogą - fajne te drugie zdjęcie, świetnie podane danie i dodatkowo dobrze uchwycone :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takiego połączenia jeszcze nie jadłam. Czas to zmienić. Bardzo apetyczne fotki! :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...