Owsianka z serkiem wiejskim, gruszką, świeżymi orzechami laskowymi i wiśniową czekoladą ritter.
Porridge with cottage cheese, pear, fresh hazelnuts and cherry ritter chocolate.
Jak ja uwielbiam ten czas, kiedy jest seson na świeże orzechy laskowe i włoskie
♥
Heh jakie piekne swiatlo o 6 rano
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że zdjęcie robione rano? ;)
UsuńOwsianki i jaglanki lubię lodówkowe, więc w zimie odpada mi problem z męczeniem się z nimi przy słabym rannym świetle.
uwielbiam świeże orzechy włoskie, jak te skórki od nich tak odchodzą i smakują wspaniale<3 a laskowych świeżych już tak dawno nie jadłam, muszę kupic!
OdpowiedzUsuńświetne owsiankowe dodatki:)
Najbardziej lubię nerkowce:D
OdpowiedzUsuńJa też, i jeszcze pistacje ;) Gdyby tak dorwać gdzieś świeże... *-*
UsuńPrzepyszne połączenie wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńwyglada pięknie, zdjęcia jak zawsze fantastyczne, ale serek z owsianką i czekoladą ritter jednak nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś? :)
Usuńjeszcze nie :))
Usuńostatnio wyłupałam sobie 50dkg! aż palce mnie bola ły :P
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam ten czas, szczególnie w momencie rozkoszowania się taką owsianką :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na świeże orzechy laskowe :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie i te orzeszki ,mniam <3
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo lubię te orzechy. Idę ich gdzieś poszukać!
OdpowiedzUsuńOrzechy,mmm. Idę do sadu,poszukać czegoś pod swoim drzewkiem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wiesniaka, po prostu wszedzie i o kazdej porze, w owsiance tez ;p
OdpowiedzUsuń