niedziela, 23 września 2012
~
Jajecznica (na maśle); domowy chleb razowy z polędwicą i serem żółtym; pomidor z bazylią.
Scrambled eggs (fried on butter); homemade wholemeal bread with chicken fillet and cheese; tomato with basil.
Po krótkim śnie spowodowanym wieczornym rozwiązywaniem matematyki (aż do momentu, gdy mózg zaczął odmawiać posłuszeństwa...) fajnie jest zjeść razem niedzielne śniadanie. W trójkę. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a mówiłaś, że się duzo nie uczysz
OdpowiedzUsuńCzyżbym została oskarżona o kłamstwo? ;)
UsuńMatematyka to moja pasja, chodzę na fakultet, a z koleżanką spotykam się po to, by rozwiązywać zadania na poziomie wyższym niż maturalny (słowa mojego matematyka: "matura to elementarz, my robimy więcej").
Świetne zdjęcia, szczególnie zafascynowało m nie to pierwsze z pieskiem :).
OdpowiedzUsuńUroczo :)
OdpowiedzUsuńTina! :D
OdpowiedzUsuńCudowne śniadanie, aż mam ochotę po raz kolejny ruszyć do kuchni.
w trójkę to na pewno przyjemnie :-)
OdpowiedzUsuńTen ostatni kęs chleba wygląda genialnie:D
OdpowiedzUsuńchyba muszę się wybrać na korki z matmy do Ciebie :D zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńa takie śniadanie we trójkę na pewno było jeszcze pyszniejsze niż wygląda, a wygląda przepysznie :))
Ja też te korki proszę i to szybko:D
UsuńNajlepiej smakuje z przyjaciółmi :)
OdpowiedzUsuńTeż jadłam dzisiaj śniadanie w 'jamniczym' towarzystwie ;)
OdpowiedzUsuńnawet piesek chyba ma ochotę na jajecznicę! :D
OdpowiedzUsuńja miałam śniadanie w piątkę :D
OdpowiedzUsuń4 kumpelki i kot :P
jajecznica ! pysznie rozpoczęta niedziela ;d
OdpowiedzUsuńCo przerabiasz teraz na matmie?:)
OdpowiedzUsuńSilnia, funkcja kwadratowa, wartość bezwględna - poziom 10 razy wyższy niż na podstawie w pierwszej klasie, kiedy przerabiałam to samo poza fakultetem ;)
UsuńMasz fakultety juz w drugiej klasie? Ja dopiero w 3
UsuńMy od drugiej, choć na matmę to i tak za mało. Prawdopodobnie będziemy mieć jeszcze jedną, (nie)obowiązkową godzinę ;)
UsuńMam ochotę na takie proste śniadanko ;)
OdpowiedzUsuń'Przestał odmawiać posłuszeństwa'?
OdpowiedzUsuńZaczął.
UsuńJestem matematykiem, nie humanistą ;p
Ten piesek w tle jest rewelacyjny :P
OdpowiedzUsuńSmaczne i proste, Duży "+" za domowy chleb:)
To zdjęcie z piesiem mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności dziś miałaś :)
OdpowiedzUsuńCzasami chciałabym rozumieć matematykę, ale później dochodzę do wniosku, że cudownie jest być humanistą. :D Uwielbiam jajecznicę na maśle. <3
OdpowiedzUsuńKlasycznie :) mój TŻ czasem wcina takie śniadanka... ja uwielbiam śniadania na słodko! :)
OdpowiedzUsuńto o jakich studiach myslisz?
OdpowiedzUsuńdawno nie jadlam jajecznicy ;p
Informatycznych :)
UsuńGENIALNE PIERWSZE ZDJĘCIE!!!
OdpowiedzUsuń