niedziela, 9 grudnia 2012

~



Twarogowo-jabłkowe pancakes z orzechami i cukrem pudrem; kawa.
Cottage cheese and apple pancakes with nuts and castor sugar; coffee.


(kliknij na wykres, aby powiększyć)
Długo było wspaniale, biegałam wg planu, pokonywałam coraz większe dystanse i apetyt na półmaraton rósł coraz bardziej, chociaż już wcześniej myślałam, że osiągnął zenit. Najpierw było 30 km tygodniowo, potem skoczyło do 40... A potem skoczyło na łydkę. Na ścięgno achillesa i mięśnie goleni, a gdy biegam/skaczę, to wraca ból z lata
Wiedziałam, że będzie bolało, bo mam asymetryczne stopy; wiedziałam, że kontuzja będzie wracać. Ale dlaczego teraz, kiedy bez reszty złapałam tego biegowego bakcyla? A za niecały miesiąc mam zawody na pagórkowatym terenie?...
Cóż, pozostaje mi tylko wynagrodzić sobie przerwę od biegania (pewnie co najmniej tygodniową) pakowaniem bicepsa oraz siłowymi na brzuch i plecy ;).

22 komentarze:

  1. jakie grubiutkie placuszki;) pycha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie grubasy *.* Z jabłkami najlepsze!
    Aj te kontuzje.. na szczęście jeszcze nie doświadczyłam, ale wyobrażam sobie. Przerwa na pewno dobrze Ci zrobi i będziesz mogła powrócić do treningów ze zdwojoną siłą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję sobie to wmówić, ale ambicja i tak cierpi... Nie życzę Ci doświadczenia tego :(

      Usuń
    2. Ambicja to niezły przeciwnik w takich sytuacjach, wiem coś o tym ;)
      A miałam zapytać, jakie ćwiczenia robisz siłowe na plecy? Na brzuch głównie brzuszki?

      Usuń
    3. Odpisałam wcześniej na pytanie Siaśki :)

      Usuń
  3. wyglądają przepysznie :D
    możesz coś polecić na brzuszek i plecki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ćwiczenia pompkowate i zestaw trzeci z czwartej płyty Ewy Chodakowskiej :)

      Usuń
  4. Ich puszystość robi wrażenie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Można poprosić o przepis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdę dzisiaj dłuższą chwilkę, to wrzucę na emmagotuje. A jeśli nie, to zapraszam jutro :)

      Usuń
  6. cudowne te placuszki <3 a co do wczorajszej delty, to moja klasa woli jej nie wspominać, ponieważ od początku roku w każdy wtorek do końca listopada pisaliśmy sprawdzian z f.kwadratowej aż nie było żadnej jedynki, blee

    więc teraz na widok delty robi mi się niedobrze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My byśmy w nieskończoność pisali :D Przy obecnej sytuacji (czyli 18 zagrożeń na 32 uczniów w klasie) postanowiliśmy z nauczycielem, że od dziś będą robione dwie wersje sprawdzianów - normalny na 6 i banalny na 3 (czyli taki bez zadań z kosmosu, których ludzie z podstawy zwykle nie rozumieją ;)), żeby wszyscy mieli możliwość zdać do następnej klasy.

      Usuń
  7. wow!:) jesteś niemożliwa!

    OdpowiedzUsuń
  8. *.* wow , genialne grubaśne smaczne placuszki !

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne te placki!
    Musisz wrzucić przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie zazdroszczę kontuzji i mam nadzieję, że szybko przejdzie. A placki wyglądają niebiańsko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawo! Ale bym zjadła te placki <3
    zapraszam na bloga przyjaciółki, proszę, rozwija się - fotograficzny ;) http://freeze-the-moment.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Pancakes piękne! Przypominaja mi moje ulubione racuchy <3 a motyw z lusterkiem - genialny!
    No to razem czekamy na powrot do biegania ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. a czy autorka mogłaby się podzielić przepisem ? wyglądają bardzo apetycznie :) Alicja

    OdpowiedzUsuń
  14. a czy autorka mogłaby podzielić się przepisem? wyglądają na niesamowicie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://emmagotuje.blogspot.com/2012/12/racuchy-z-jabkami-czy-nalesniki-z.html

      :)

      Usuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...