piątek, 8 lutego 2013
~
Pieczone pączki z czekoladą i kokosem/maślano-cukrową posypką z cynamonem; serek wiejski z jabłkiem i awokado.
Baked donuts with chocolate and coconut/butter'n'sugar topping with cinnamon; cottage cheese with apple and avocado.
Nie wiem jak u Was, ale u nas po tłustym czwartku pełnym pączków następuje nietłusty już piątek, w którym te pączki dojadamy. Ja tam się nie skarżę, chociaż w tej chwili jestem po 3 pączkach i wszystkich cukrowych kuleczkach, które leżały na talerzu, a było ich trochę ^^
Obejrzałam wczoraj Leona Zawodowca i się zakochałam. W filmie to raz, a w postaci Leona swoją drogą ;)
Lubię filmy sensacyjne, ale chyba bardziej wolę je w formie komedii. Polecicie coś? Do końca ferii mam jeszcze jeden totalnie wolny wieczór, chciałabym go wykorzystać :).
PS Tylko nie Zabójcza Broń, uwielbiam i znam na pamięć ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niesamowite są te pączki, wciąż nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńLeon również jest moim ulubionym filmem, polecam Ci najnowszego "Gangstera" (doskonale wyważony humor, sensacja i krwawa miazga - no i też gra Gary Oldman).
Zapraszam do siebie, jestem nowa wśród "śniadaniowców" - http://polaroidbkfast.blogspot.com
Jak Gary Oldman, to muszę obejrzeć, uwielbiam go :) Dzięki!
UsuńJa nie gustuję w takich filmach, chociaż Leon to jednak klasyka... :) Będe musiała kiedyś obejrzeć.
OdpowiedzUsuńA pączusie - powtórzę się - wyglądają pięknie i pysznie!
zapomniałam o tłustym czwartku ... we Włoszech nie ma tego zwyczaju :/ dziś trzeba to nadrobić ;) "POZDROWIENIA Z PARYŻA" - sensacja połączona z komedią POLECAM :) ... no i boski Jonathan Rhys Meyers ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Znalazłam jeszcze kilka:
OdpowiedzUsuń"Stan gry" - nie pośmiejesz się przy tym, ale warto, bo film trzyma w napięciu :)
"30 minut lub mniej" (30 Minutes or Less) - taki trochę głupi, ale śmieszny :)
"The International" - ... i Clive Owen ;)
"Włoska robota" - "lekkie, łatwe i przyjemne" kino ... fajna muza
"Tower Heist: Zemsta cieciów" - akcja i komadia w jednym :)
Wiem, że czytasz kryminały, to polecę Ci jeszcze film "Łowcy głów" !!! Koniecznie obejrzyj :) lub najpierw przeczytaj :) Genialne :) troszkę sie rozpisałam ... pyszne śniadanko
Agnieszka
Wow! Dziękuję bardzo, na pewno coś wybiorę, a z czasem obejrzę wszystkie :)
UsuńTe pączki wyglądają świetnie, domowe najlepsze!
OdpowiedzUsuńHaha, zanim napisałaś o Zabójczej Broni to właśnie ją chciałam Ci polecić :D
OdpowiedzUsuńMel Gibson jest genialny w każdej roli, ale tam szczególnie. Nie sposób przeoczyć te filmy :) Dopisałabym, że nie sposób się też nie zakochać, ale są różne gusta, a o tym się nie dyskutuje ;)
Usuńpodobno sie odchudzasz tak? a raczej dbasz o figure a wpieprzasz paczki?
OdpowiedzUsuńPodobno czasami tak, ale na figurę nie narzekam.
UsuńMam prośbę o nieprzeklinanie na moim blogu. Wolałabym, aby była na nim zachowana miła atmosfera i mniej obraźliwy ton.
Wpieprza, ale biega, ćwiczy jogę i chodzi na siłownię. Pączki nie zostawią nawet po sobie śladu, trochę kultury i wyczucia?
Usuń:) Dziękuję.
Usuńdomowe pączki , znowu tak smacznie z wiejskim , pycha !
OdpowiedzUsuńnie przepadam za pączkami, ale takie z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńTe pączki są cudowne ! :)
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj właśnie zaczynam ferie :D
leona zawodowca i natalie portman w tym filmie uwielbiam!
OdpowiedzUsuńa z sensacji polecam: uprowadzoną i tajne przez poufne (to komedia kryminalna braci Coen)
Ja dopiero dzisiaj rozgryzłam, kogo grała Natalie ^^ Wiedziałam, że gra w tym fimie, ale dopiero dzisiaj zorientowałam się, że nie mogła mieć 30 lat, bo to było kręcone w '94...
UsuńTeż lubię ten film, choć wielką fanką sensacyjnych generalnie nie jestem ;p
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz tymi pączkami! Muszę je koniecznie upiec jak tylko nadarzy się okazja!
OdpowiedzUsuńPorywam tego z maślaną, cukrową posypką :)
OdpowiedzUsuń...ponownie kusisz ślicznymi donatami ;D
OdpowiedzUsuń