Owsianka na mleku sojowym ze świeżą bazylią, , gruszką, papryką i orzechami włoskimi.
Porridge with soy milk, fresh basil, pear, red pepper and walnuts.
Wiem, że nie każdy by się odważył na ugotowanie owsianki na mleku sojowym zblendowanym z listkami bazylii. Wiem, że większość jest przyzwyczajona do owsianek na słodko.
Ale płatki owsiane są neutralne - tak, jak robi się z nich omlet owsiany i podaje na wytrawnie, tak i można owsiankę :). Szczerze polecam, przepis -> tutaj.
PS Przy okazji przypominam o zrobionej na tej samej zasadzie owsiance miętowej -> tutaj :).
Ja uwielbiam z sadzonym jajkiem, kiedy żółtko zaczyna się wylewać i łączy się z płatkami....:D.
OdpowiedzUsuńO, dodawałam surowe żółtko do owsianki, ale z jajem sadzonym jeszcze nie jadłam :) Dzięki za pomysł, bankowo wypróbuję.
Usuńa planowałam dzisiaj zrobić taką na wytrawnie, ale nie miałam dużego pola do popisu, więc odpuściłam:D
OdpowiedzUsuńMnie to nie dziwi, bo płatki rzeczywiście nie są produktem z działu "słodycze" :)
OdpowiedzUsuńco prawda nie próbowałam jeszcze wytrawnej, ale... wszystko przede mną!
podobają mi się różne nietypowe wersje twojej owsianki. ;)
OdpowiedzUsuńmasz racje, jeśli placki i omlety można podawać na wytrawnie, to tak samo owsiankę. jeszcze nigdy takiej nie próbowałam ale zaczynam się do niej przekonywać ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie odważyłam się jeszcze na zjedzenie owsianki na wytrawnie, widziałam już wiele wychwalających taką formę przepisów, ale nie mogę się przełamać. chyba popełniam błąd ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzaskakujący pomysł ;d
OdpowiedzUsuńWidzę na zdjęciu jeszcze jakiś składnik, którego nie uwzględniłaś w opisie. Owsianka była gotowana na jabłku?
OdpowiedzUsuńOj, faktycznie... Nie, z gruszką :) Już poprawiam.
UsuńMam ochotę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńA co powiesz na owsiankę z tuńczykiem? Wiem, wiem brzmi obrzydliwie, ale smakuje... Oryginalnie i przepysznie! Owsianka to jest z przepisów Ferrana Adrii, wiesz tego z restauracji El Bulli w Katalonii, najlepszej na świecie..
OdpowiedzUsuńPolecam!
Tuńczyka jem tylko z dodatkiem warzyw w formie sałatki, nie jest to rzecz, którą uwielbiam zawsze i wszędzie :)
UsuńOwsianki wytrawnej jeszcze nie jadłam :>
OdpowiedzUsuńpycha , owsianka idealna na poranki ;) z bazylią nigdy nie jadłam..
OdpowiedzUsuńwow:) właśnie szykuję się na spróbowanie wytrawnej owsianki:)
OdpowiedzUsuńa ostatnio u mnie z lenistwa na słodko - bo najłatwiej tak naprawdę dodać banana i śniadanie gotowe :)
Odważne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ;)
Jutro wypróbuję! Dzięki za tą propozycję, bo mi się już totalnie znudziła totalna owsianka, ba wręcz zjadam ją z obrzydzeniem;> Ciagle to samo owsianka mleko słonecznik i banan albo inny owoc.. Ta propozycja przygotowania owsianki moze być całkiem ciekawa i smaczna:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ta mnie zdiwiła i nie wiem czy bym się skusiła, choć miętowa mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNo dobra z bazylią, ale że z papryką i gruszką? :D Ciekawe połączenie, ciekawa jestem jak smakuje. Ale jak polecasz to może się skuszę :))
OdpowiedzUsuńgruszka i papryka? Uwielbiam Twoje pomysły! :)
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję!
Cześć Emmo, kiedy odpowiesz na maile?
OdpowiedzUsuńNie zapominam o Was, na razie jestem zakręcona jak paczka gwoździ i zapominam o sobie :)
Usuńa próbowałaś kiedyś deserów z bazylią? bo słyszałam, że i takie są
OdpowiedzUsuńHm, w sumie nie dziwię się, że są, bo w tej chwili ciężko wymyślić coś do jedzenia, czego ktoś gdzieś już nie wypróbował ;) Ale nie, nie próbowałam. Czas najwyższy ^^
Usuńna owsiankę wytrawną chyba bym się nie zdecydowała, ale bazylia do mnie przemawia, idąc tropem mojego ostatniego odkrycia: smoothie z bananem, bazylią i kolendrą :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Twoje smoothie jest bardziej kontrowersyjne niż moja owsianka :) Spróbuj, skoro koktajl Ci smakował, to nie ma opcji, żeby to nie :)
UsuńIntrygujące połączenie, wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPapryka i gruszka. Nie wpadłabym na takie połączenie, ale brzmi intrygująco :D
OdpowiedzUsuńHej :) może jak znajdziesz trochę wolnego czasu napiszesz posta o tym jak się odżywiasz, co jest przed i po treningu, co w dni kiedy nie trenujesz, jakieś przykładowe menu ze zdjęciami, bo dużo osób pyta Cię o to i myślę, że fajnie by było o czyms takim przeczytac, jestes dla mnie mega motywacją do działania, Twoje ostatnie zdj na tumblrze, dodawaj takich więcej, chętnie zobaczę jak masz rozbudowane łydki, ramiona :D
OdpowiedzUsuńNo, o takie sugestie mi chodziło :)
UsuńPostaram się któregoś dnia zrobić zdjęcia wszystkim posiłkom... może jutro ;) O zdjęcia siebie też się postaram, ale bliżej weekendu, bo dłużej będzie jasno.
Ciekawy pomysł, chociaż wolę chyba owsiankę na slodko :)
OdpowiedzUsuńKwestia gustu, mimo wszystko spróbowałabym :)