Wholewheat 'pierogi' with cottage cheese and buckwheat, served with greek yogurt and zucchini; frozen spinach'n'pear smoothie.
Pierogi na śniadanie? Zawsze spoko ;)
Rozmroziłam wczoraj na późny obiad i obiadem nie zostały, tak więc wylądowały mi rano na talerzu w towarzystwie koktajlu z mrożonym szpinakiem i mrożoną gruszką. So lazy and burżujskie bkfst ^^
Za mną pierwsza praca, niestety nie jest to spełnienie moich marzeń, ale początki rzadko kiedy bywają łatwe i piękne...
W piątek i sobotę chodziłam po jednym piętrze galerii przez 9 godzin dziennie i wciskałam ludziom makulaturę, tj. ulotki salonu urody.
Niedziela była trochę bliższa moim zainteresowaniom (i normalnej stawce) - wystąpiłam w roli promotora klubu sportowego dla kobiet (nr 1 na świecie) - Mrs. Sporty. I oczywiście wystąpię znowu. Oraz wpiszę do CV ;).
Ważne, że pieniążki płyną :P Fantastyczny kolor tego koktajlu :P
OdpowiedzUsuńMniam! Jak ja dawno nie jadłam pierogów... <3
OdpowiedzUsuńOh, no cóż, też kiedyś rozdawałam ulotki, ale robiłam to za darmo, bo w jakiś akcjach typu zbieranie karmy, czy jedzenia. Straszne jest to stanie, zwłaszcza, że często się spotyka nieserdecznych ludzi, albo takich, którzy akurat mają zły humor... :(
OdpowiedzUsuńa druga praca - super, tylko pogratulować :)
jak kiedyś znajdziesz czas to koniecznie napisz co dokładnie robisz :) no i miłego pracowania!
Śniadanie po mistrzowsku, a jak! :d
OdpowiedzUsuńOj burżujskie burżujskie :D Nie jadłam chyba pierogów na śniadanie, ale to dobry i smaczny pomysł :) A takie koktajle uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa do dzisiaj jadłam tylko na słodko - z serem. Ale biorąc pod uwagę moją ostatnią miłość do śniadań wytrawnych lub słodko-wytrawnych... ;)
UsuńO tak, słodko- wytrawne są teraz też moimi ulubionymi :) A tak w ogóle to z kaszą gryczaną i z twarogiem jadam na słodko :D Do tego mięta do środka, coś do posłodzenia i odgrzewam na wodzie, podaję z jogurtem, np. greckim i posypuję/ polewam słodzidłem, pycha!
UsuńZjadłabym sobie takie pierogi.. choć chyba jednak na obiad ;p
OdpowiedzUsuńOstatnio spora część moich śniadań to doskonałe propozycje na obiad :D
Usuńporywam koktajl <3
OdpowiedzUsuńZawsze jakieś tam doświadczenie... Przynajmniej na przyszłość będziesz wiedziała, na czym to polega.
OdpowiedzUsuńPierogi z takim nadzieniem to moje ulubione, zaraz po ruskich! W dzieciństwie długo nie mogłam się do nich przekonać, aż któregoś razu... przepadłam♥ Te Twoje wyglądają idealnie, mają śliczne brzegi, pierogi doskonałe!
takie pierożki na śniadanie to istna uczta !! pychotka ;) do tego samo zdrowie, aż ci zazdroszczę i nie umiem się napatrzeć na te pyszne śniadanie ;)
OdpowiedzUsuń+100 do ochoty na pierogi :c
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pierogi :) Z mąki pełnoziarnistej jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńkradnę pierogi! mmmm :)
OdpowiedzUsuńJa pierogi to o każdej porze dnia mogę jeść, pycha.
OdpowiedzUsuńMniami! Muszę zrobic pierogi z twojego przepisu, bo są wręcz idealne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi , a tu takie pyszne no !
OdpowiedzUsuńPierożki cudowne! :D
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam pierogi z mąki żytniej pełnoziarnistej z jagodami i truskawkami i o dziwo wyszły, chociaż ciasto dziwnie smakowało. Czy porcje, które zamieszczasz na blogu zjadasz do końca podczas jednego posiłku? Bo są dosyć spore i dziwie się, gdzie je mieścisz ;p
OdpowiedzUsuńTak, zjadam na raz :p Chociaż tu akurat koktajl wypiłam pół godziny po śniadaniu, bo po pierogach i kawie byłam chwilowo pełna.
UsuńTrzeba jeść, tyłek musi mieć z czego się budować :-D
PS Żytnia pełnoziarnista zawsze dziwnie smakuje, bo nie nadaje się do takich potraw, tylko albo na zakwas na chleb, albo do normalnego używania, ale zmieszana z jasną pszenną.
Podziwiam ;) A jak wygląda Twój typowy dzień? Dużo chodzisz i ćwiczysz dziennie? Czy raczej stawiasz na krótkie i intensywne treningi? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.endomondo.com/profile/3808626 ;)
Usuń