Jajecznica z kurkami (smażona na maśle); domowa bułka pełnoziarnista (pieczona rano) z ricottą i papryką; kawa.
Scrambled eggs with chanterelle mushrooms (fried on butter); homemade wholemeal roll (baked in the morning) with ricotta and red pepper; coffee.
Sprawdziłam na sobie, czy jajecznica z kurkami faktycznie jest najlepsza na świecie. Jest :)
W razie, jakby ktoś przeoczył (bo parę osób pisało dwa śniadania temu w komentarzach, że czekają na relację z Egiptu), to część pierwszą można znaleźć tutaj. Część druga, a w niej m.in. Izrael - niebawem :).
jajecznica z kurkami musi być pyszna , przyznam, że jeszcze nie jadłam ,ale uwielbiam kurki i jajecznicę również ;)
OdpowiedzUsuńale kusisz tymi kurkami o poranku.
OdpowiedzUsuńwszyscy tak zachwalają jajecznicę z kurkami, jeszcze Twoje naleśniki z ricottą i kurkami kuszą, a u mnie na targu, w sklepach ślepej kurki nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńA ja takiej jeszcze nie jadlam...A mam ochotę!
OdpowiedzUsuńAle będąc ostatnio w lesie nie znalazłam kurek ;/
Ja też jak chodzę na grzyby do lasu, to nie mogę znaleźć ani jednej kurki :( Ratuje mnie dość tani targ, jak na Wrocław :)
UsuńMiałam ostatnio brać kurki i nie było w sklepie...
OdpowiedzUsuńAle tą domową bułę biorę;)
Ta jajecznica musiała być pyszna :D
OdpowiedzUsuńJajecznicy z kurkami jeszcze nie jadłam, a szkoda, bo prezentuje się wyśmienicie ! :))
OdpowiedzUsuńwracasz na stałe na bloga?:> kurde, ja nie lubię żadnych grzybów, więc dla mnie dzisiejsze śniadanie odpada:D
OdpowiedzUsuńNa razie chyba tak, bo do końca wakacji siedzę w domu i się nudzę, ale we wrześniu zacznie mi się znacznie więcej zajęć, niż miałam do tej pory, więc wtedy zobaczymy :)
UsuńTeż zjadłam sobie dzisiaj jajecznicę,ale dodałam jeszcze szczypiorek ;)
OdpowiedzUsuńhm, jajecznicy z kurkami jeszcze nie jadłam . Widzę, że warto spróbować :D
OdpowiedzUsuńjajecznica z kurkami... marzenie... szkoda, że nie mam kurek dzieciństwo mi się przypomina, faktycznie najlepsza na świecie jest :)
OdpowiedzUsuńTa bułka wygląda fenomenalnie! Jajecznicy też niczego nie brakuje :D
OdpowiedzUsuńoh, no to czekam z niecierpliwością na Izrael ! :D inspirujesz podróżami; kurkami zresztą też..nabrałam na nie smaku :)
OdpowiedzUsuńJajecznica z kurkami to najlepsza na świecie :) Z tą domową bułką to już niebo.
OdpowiedzUsuńja bułeczka wygląda pysznie : D
OdpowiedzUsuńa zdradzisz czy ciasto przygotowałaś sobie dzień wcześniej czy zaczęłaś wszystko robić rano? a może masz jakiś przepis na ekspresowe bułeczki?
Mam maszynę do pieczenia chleba ;) Ustawiłam ją dzień wcześniej i rano uformowałam i upiekłam tylko bułeczki.
UsuńWstawisz jadłospis na myset.;)?
OdpowiedzUsuńLub można prosic tutaj po kolacji? ( Ile czego bierzesz? )
Z góry dziękuję;)
Nie, w końcu muszę odmówić.
UsuńPo co? Żeby się wzorować czy żeby Anonimowi mogli przyczepić się tego, że zjadłam za małą porcję obiadu?
zazdroszczę bułeczki ;D
OdpowiedzUsuńdomowa bułka o poranku to coś wspaniałego :) a jajecznicę z kurkami muszę koniecznie spróbować.
OdpowiedzUsuńOglądając śniadania z Tunezji, one wydają się takie duże, czy rzeczywiście były spore;)?
OdpowiedzUsuńJakbyś jadła dwa śniadania od razu ( nie przyczepiam się do niczego, absolutnie ), miało stanowić od razu i II śniadanie, aż do obiadu?. Czy do tej pory jadłaś coś? . Przepraszam za te pytania, ale zastanawiają mnie. I nigdy w życiu nie chcę Ci nic zarzucać, czy być wścibska. Pytam z ciekawości;)
Kasia
Z Egiptu, nie Tunezji ;) Napiszę raz dłuższe wyjaśnienie co do tych śniadań, a potem będę kierować linkiem do tego komentarza, bo nie chce mi się ciągle opisywać stopnia głodu po zdjedzeniu pierwszego posiłku w Egipcie ;)
UsuńOne się wydają takie duże, jak już pisałam - byłam po nich najedzona tak samo, jak po dzisiejszym, a może nawet mniej, bo widoczną powyżej bułkę zważyłam z ciekawości (wydawała się bardzo ciężka, cięższa niż kupne) i ważyła prawie 100 g. Z kolei te pszenne z Egiptu, na moje oko, nie przekraczały 30 g, czyli tylu, ile waży jedna kromka chleba razowego. Więc to chyba normalna porcja - kromka chleba z jajkiem, szynką i warzywami + kromka chleba z twarożkiem, do tego ewentualnie jakieś owoce? ;)
Między śniadaniem a obiadem miałam 4 godziny przerwy a od obiadu do kolacji kolejne 5. Czasem między pierwszymi dwoma posiłkami jadłam kulkę lodów lub łyżeczkę masła orzechowego (wzięłam z Polski ;p), potem już nic dodatkowego aż do kolacji. Po wieczornych animacjach ewentualnie jakieś drinki, wino czy piwo, jeśli to ma znaczenie.
Domowa bułka wygląda identycznie jak z piekarni, ale na pewno jest dużo lepsza:P Z ricottą nie może być niedobra;) Mi się właśnie popsuła maszyna do chleba i do czasu aż nie kupimy nowej jestem skazana na chleb z piekarni:/ Twoja jajeczniczka również wygląda smakowicie, a ja niestety nie mogę jeść grzybów:/ Jak w domu smaży taką mój tata to też się wszyscy zachwycają;)
OdpowiedzUsuńania_1703
Świetny blog. Gratuluję :)D.B.
OdpowiedzUsuń