piątek, 9 marca 2012
~
Owsianka z serkiem wiejskim, pomarańczą, kakao i masłem orzechowym.
Porridge with cottage cheese, orange, cocoa and peanut butter.
Dzień Kobiet; lekcja wychowawcza:
Ciekawe, co nam kupią? Miałyśmy nadzieję, że coś oryginalnego; my dałyśmy im na Dzień Chłopaka koszulki z własnoręcznymi rysunkami przedstawiającymi pierwsze wrażenie, jakie na nas wywarli (w końcu we wrześniu ledwo się znaliśmy).
Nie przeliczyłyśmy się. Męska część klasy nie weszła do klasy równo z dzwonkiem, ale spóźniła się 5 minut z prezentem... Już zanim weszli było wiadomo, że coś się święci ;)
Nie ma to jak dostać na Dzień Kobiet 10 pizz z ułożonym na pudełkach napisem "Dla naszych kochanych dziewczyn na zaspokojenie głodu życia".
Oryginalne :)
PS
Już 100 obserwujących. Dziękuję! :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
haha :D
OdpowiedzUsuńja osttania pizze jadłam jakos 3/4 miesiace temu i nie wspominam tego dobrze :D
kakao dajesz takie słodkie czy gorzkie :)?
Gorzkie.
UsuńA masło orzechowe masz kupne, czy domowe? ;)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie.:]
Kupne ;).
UsuńEj, no co ty! Pizza? My dostałyśmy od nich tylko po marnym lizaku xd
OdpowiedzUsuńPozazdrościć! :)
Mniam dawno pizzy nie jadłam :D taka farmerska na cienkim spodzie :D
OdpowiedzUsuńno rzeczywiście oryginalny pomysł z tą pizzą :D
OdpowiedzUsuńta miseczka aż się prosi, żeby ją wszamać :)))
Serek wiejski z kakao... I do tego jeszcze pomarańcza. To musi być przepyszne.
OdpowiedzUsuńDziewczyny z naszej klasy nic nie dostały, ale główną przeszkodą jest to, że na całą klasę mamy czterech chłopaków :D
pozazdrościć chłopaków... ;( ;)
OdpowiedzUsuńnasi nam nic nie kupili, tylko pani od matematyki iw ychowawczyni, i tam takie dziewczyny dostały od ' kolegów z którymi palą^^ ' etc. ;X
masakra, ale nie wszyscy są tacy, ogółem spoko, ale beznadziejni bo nie umieją sie zoorganizować, no przepraszam, to już 3 gim!.;d
Mhm fajny prezent, na pewno bardzo praktyczny :P, a u mnie w klasie jest tylko 4 panów i 30 pań, więc ciężki los mają :). Fajne jest połączenie pomarańczy i kakao ;].
OdpowiedzUsuńNo u mnie aż tak źle nie jest, ale 9 panów na 24 panie, więc też spora różnica ;)
Usuń10 pudełek pizz ? Postarali się ;))
OdpowiedzUsuńRok temu na dzień chłopaka też zrobiłyśmy "klasową imprezę" z pizza, chipsami i sokami w roli głównej. Później chłopcy odwdzięczyli się tym samym... :D
OdpowiedzUsuńA w tym roku my dałyśmy im koszulki z pseudonimami, a oni nam tulipany.
Ale nie ma się co dziwić - 8 chłopaków na 25 dziewczyn.
U mnie w szkole jest klasa(oczywiście biol-chem), w której na ponad 30 dziewczyn jest 2 chłopaków, których podziwiam, bo podarowali swoim kobitkom tulipany... :D
A my dostałyśmy piękne róże. Chłopaków mam w klasie 18 : D
OdpowiedzUsuńŚniadanko przepyszne. Świetne połączenie.
Przynajmniej pomyśleli niekonwencjonalnie :D. My jeszcze nie dostałyśmy prezentów, ale nie wiem, co oni wymyślą - 3 panów na ponad 20 pań...
OdpowiedzUsuńA śniadanie wygląda świetnie, jutro zrobię coś podobnego, ale nie mam masła orzechowego, więc coś tam wymyślę na zastępstwo ;). Pozdrawiam i subskrybuję.
PS. Tu Ainnel :D.
To wszystko u Ciebie zawsze tak pięknie wygląda, aż chce się wsadzić buźkę w miskę *_*
OdpowiedzUsuńIle masła...Wielbię masło :P
OdpowiedzUsuńNo to chłopaki się postarali, fajny pomysł :)