piątek, 27 kwietnia 2012
~
serek wiejski & jogurt naturalny z brokułami, muesli i cynamonem.
cottage cheese & natural yogurt with broccoli, muesli and cinnamon.
Mierz siły na zamiary lub nie porywaj się z motyką na Słońce, jak kto woli. W każdym razie - obiecałam wczoraj opis wycieczki i nie dałam rady. Cały dzień byłam poza domem, wróciłam wieczorem i po serialu wzięłam się za zdjęcia... Skończyłam, ale notki nie napisałam, znów położyłam się spać koło pierwszej w nocy.
Ponieważ jednak jestem chora, to zostałam w domu i, po zjedzeniu śniadania praską łyżeczką, zabieram się za notkę. Dziś dam radę.
Swoją drogą... rozleniwiłam się. Nie chce mi się chodzić do szkoły, odliczam więc do majówki, długiego weekendu po majówce, a potem następnego w czerwcu, aż wreszcie... do wakacji.
Nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią wakacji. Którzy w wakacje mówią, że nie mają co robić i chodzą na dodatkowe zajęcia przypominające lekcje, by zabić czas. Dlaczego?...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie znam takich ludzi :D
OdpowiedzUsuńo matko ;o w wakacje na dodatkowe ;o OSZALELI ! ;p
OdpowiedzUsuńświetna łyżeczka ;)
Bo dla takich ludzi nauka i szkoła to sens życia. Mam takich na studiach - ciągle się uczą, chociaż wystarczyłyby im dwie godziny przed każdą pracą pisemną. Ale oni wolą się uczyć ;)
OdpowiedzUsuńI w ferie albo wakacje jeżdżą na wymiany do innych państw, żeby się pouczyć :pp
Pojedź choć raz a się przekonasz jak się tam ciężko uczy człowiek(rano) by wieczorem zająć się poznawaniem klubów :D
UsuńMam takie pytanie, nie na temat może, ale czy we wszystkich twoich przepisach szklanka oznacza taką 200mililitrową czy 250?
OdpowiedzUsuńA w ogóle masz cudownego bloga i niesamowite zdjęcia^^ ostatnio zrobiłam Twój sernik i pierwszy raz w życiu sernik mi NIE OPADŁ! jesteś genialna ;)
Zawsze wszystko odmierzam 250-mililitrową szklanką.
UsuńDziękuję bardzo za miłe słowa i cieszę się, że sernik wyszedł :) Chyba sama go niedługo znowu zrobię.
A ja nienawidzę wakacji. Wtedy muszę wracać do domu rodzinnego co mi w ogóle nie pasi. I się uczę na wakacjach-języków, czytam, bumeluje co nie przeszkadza mi chodzić na porządne melanże czy rozwijać pasje. Wszystko z umiarem. Za dużo lenistwa naprawdę szkodzi :D
OdpowiedzUsuńJa chyba również należę go tych osób, którym nadmiar lenistwa jednak nie szkodzi :D Śniadanko bardzo apetyczne swoją drogą :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczęęę
Usuńto ja zazdroszczę Tobie, przynajmniej wyjdzie Ci na dobre :)
Usuńbłagam Cię, pożyczmi masła orzechowego!!!;(
OdpowiedzUsuńnie jadłam go już od niedzieli, wyjadłam o północy ostatki, a tęsknię za nim!, od niepamiętnych czasów nie mam go od tygodnia!. a zakupy jutro, i tak nie Real, ale będę w Wawie, może gdzieś trafię... ...
Sama nie mam go wiele, ale jutro jadę na zakupy, więc moją resztkę z dwóch słoików maseł crunchy mogę oddać :)
UsuńPycha,dzięki!;D
UsuńJak kupię to oddam!;)
Kiedy nauka i praca jest również pasją... to totalne bumelowanie okazuje się przereklamowane ;) Przyznam, że ja też nie wyobrażam sobie mieć 2 miesięcy wakacji. Dwutygodniowy urlop albo długi weekend jest w sam raz, ale więcej wolnego czasu mnie męczy i irytuje ;) Chociaż na pewno wykorzystałabym go na przygotowywanie co rano królewskich śniadań! ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńO tak, leniwe i królewskie śniadania to ogromny plus urlopów i wakacji :)
Usuńmmm ciekawe połączenie :D nie wiem czy bym się odważyła ;)
OdpowiedzUsuńta łyżeczka jest świetna! ;)
Te brokuły z cynamonem mnie zaintrygowały;).
OdpowiedzUsuńJa w ubiegłe wakacje chciałam się zapisać na kurs językowy, ale nie wszyło. Lubię się uczyć i nie cierpię nic nie robić:).
Ja bym chciała w wakacje wziąć się za arabski, ale raczej takiego kursu językowego nie znajdę... czas zostać samoukiem ;)
Usuńi ta lyzeczka ;)
OdpowiedzUsuńOryginalne, nie powiem :)
OdpowiedzUsuń