poniedziałek, 2 lipca 2012

~





Jabłko z cynamonem i masłem orzechowym pieczone w drożdżowym cieście; czereśnie; kawa.
Apple stuffed with peanut butter with cinnamon and wrapped in yeast dought; cherries, coffee.


Okej, wakacje uznaję oficjalnie za rozpoczęte.
Dawno nie wstawałam o 4 nad ranem, nigdy nie jechałam sama pociągiem. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Trochę problemów na wrocławskim PKP, zamieszanie na peronach, potem konflikt z kanarem i stres, czy to na pewno Rybnik.
- Hej, stoję na dworze koło wc, obok są ludzie z walizkami. Nie wiem gdzie jestem, nie wiem gdzie iść. 
- Okej, zaraz przyjdę po Ciebie. 
A w domu wyrośnięte ciasto już czekało, więc niemal od razu zjadłyśmy najlepsze jabłko na świecie.
I w sumie... to śniadanie, zjedzone wraz z Sylwią i jej kotem, było moim pierwszym śniadaniem na jakimkolwiek tarasie :).

20 komentarzy:

  1. Szczerze!?
    Wiedziałam,że dzisiaj zawitasz u Sylwii.:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niebiański smak, słońce wychodzące zza chmur, wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak już pisałam u Sylwii - cudne śniadanie ;)
    Miłego odpoczynku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to śniadanko jest przepyszne ! i do tego kawa , no po prostu niebo w gębie ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Te Wasze uśmiechy zarażają. ;d
    Pierwszy raz sama pociągiem i do tego pierwsze śniadanie na tarasie. ^^
    Bawcie się dobrze. Zazdroszczę takich spotkań blogerek. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. eee, Rybnik? Mieszkam tam! ^^ Hehe. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jechałam nigdy sama pociągiem i wiem, że nie podołałabym temu zadaniu. Zgubiłabym się na bank. ^^ ;D
    Pyszne śniadanie, na tarasie. Czego więcej można chcieć?

    OdpowiedzUsuń
  8. takie zapiekane jabłka to smak mojego dzieciństwa, babcia mi takie robiła! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. pycha! zazdroszcze wam tego sniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie wygląda, a pewnie jeszcze lepiej smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniam! Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, chciałam napisać, ale buła!! patrzę dalej, a to jabłko w cieście, pierwsza myśl: "muszę takie zrobić". Dzięki za inspirację ;)
    Nie dawno też dołączyłam do blogerów, nie pamiętam czy zapraszałam do siebie ;), więc zapraszam: http://calamadalena.blogspot.com/
    a Twoje blogi obserwuję już od dawna ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. samotne podróżowanie pociągiem jest świetne:) a najlepsze właśnie w godzinach nocnych/porannych:P

    OdpowiedzUsuń
  14. jeej też siedziałam dzisiaj od 4 rano na dworcu ale we Wrocławiu :D moze spotkałysmy sie jakos w Rybniku :P

    OdpowiedzUsuń
  15. No i kiedy bedzie to nasze wspolne spotkanie bloggerek sniadaniowych :D

    OdpowiedzUsuń
  16. też jeszcze nigdy nie jadłam śniadania na tarasie, niestety taki minus mieszkania w bloku:(
    takie śniadanko, w takich warunkach i w takim towarzystwie musiało smakować dwa razy bardziej:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Rybnik? Ja mieszkam blisko we Wodzisławiu śląskim
    Super pomysł na to jabłko
    Madzia

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...