środa, 3 października 2012

~


Budyniowa owsianka czekoladowa z mlekiem sojowym, jabłkiem, granatem i świeżymi orzechami włoskimi.
Pudding chocolate porridge with soy milk, apple, pomegranate and fresh walnuts.

Ostatnio słucham nałogowo...


23 komentarze:

  1. nigdy jeszcze nie jadłam granata :P ale wygląda pięknie u Ciebie :) piosenka genialna !

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże jak się nzywa ta piosenka ? Bo się zaraziłam ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))
      Soldiers of Jah Army (SOJA) - I don't wanna wait

      Usuń
    2. Posłuchaj jeszcze 'The Rest of My Life' tego zespołu - też słucham z namiętnością, jest w bardzo podobnym klimacie :)

      Usuń
    3. musiałam wrócić na Twojego bloga, bo inaczej nie obcziłabym że odpisałaś :P przesłucham :] dzięki

      Usuń
  3. Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam orzechy włoskie... Daaawno ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mm, pyszne śniadanie <3
    Świetna piosenka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny kawałek ;) a ta miseczka... orzechy, granat, mleko sojowe :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam na blogu Sylwii, że wciąnęłaś 700g masła w ciągu tygodnia!?;). Wow. U mnie może stać 4 miesiące... Ile Ty go jadłaś codziennie, do czego dodawałaś, że tyle Ci poszło? Ciekawi mnie, powiedz;)

    Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D najlepsze jest to, że nie wiem! Dodawałam codziennie łyżkę do jakiegoś serka, owsianki czy czegoś w ten deseń, może do tego jedna kanapka z masłem orzechowym i... wyjadane łyżeczką, ale dużo nie wyjadałam! Nie wiem jakim cudem znikły te dwa słoiki... :p

      Usuń
    2. I tylko tyle?
      Duże te łyżki dajesz:D? I zastanawia mnie, ile wyjadają go ludzie łyżeczką, i ile na nią nabierają. wiem, dziwne pytania, ale niektórzy wezmą pół łyżeczki, dwie, a niektórzy łyżeczką całość.

      A w ramach akcji środowego jadłospisu, możesz podać taki, jeżeli pamiętasz, gdzie wyjadałaś tak to masło? Chciałabym zobaczyć, jaki był Twój wcześniejszy/póździejszy jadłospsis.
      Lub podaj dzisiejszy. Zrób wyjątek;p

      Usuń
    3. Ech, nie pamiętam niestety jadłospisu sprzed dwóch tygodni, ale niech będzie już ten dzisiejszy. Wyjątkowo.

      1. jak wyżej
      2. kawałek sernikobrownies
      3. naleśniki z twarożkiem na słodko
      4. wyjedzone kilka łyżeczek serka wiejskiego, kluski lane na mleku z cukrem, gruszka
      5. będzie udko kurczaka z jakimś ryżem czy coś, do tego surówka

      w międzyczasie przegryzam warzywa i popijam kawą, herbatą lub mlekiem sojowym czekoladowym :p

      Usuń
    4. Aha, gdzieś tam wpadło sporo świeżych orzechów włoskich.

      Usuń
  7. i posypana orzeszkami.. pysznie

    OdpowiedzUsuń
  8. nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam granat. pycha ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeżeli miałabyś dużo nauki, sprawdziany, , nie masz na nic czasu, wracasz późnym wieczorem do domu, biegałabyś/ ćwiczyłabyś? Jeżeli każda godzina się liczy;)?
    Tak pytam, czy sport ponad wszystko?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, czego świetnym przykładem jest obecnie trwający tydzień. Nie dość, że czasu mało, to humor taki, że nic, tylko pozabijać wszystkich dookoła ;) ew. zaszyć się w pokoju z kubkiem dobrej kawy i słuchawkami w uszach.

      Usuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...