niedziela, 17 czerwca 2012

~

Sernik, chleb wieloziarnisty z twarożkiem, sojowym jogurtem waniliowym i truskawkami /niestety brak dobrego zdjęcia/.
Cheesecake, multigrain bread with cottage cheese, vanilla soy yogurt and strawberries.

Nic się nie stało! Polacy, nic się nie stałooo! ;)

No cóż, szkoda. Może za 4 lata uda się wyjść chociaż z grupy.

A tymczasem... żegnam się z Wami. Może niedługo wrócę, może nie, ale na razie potrzebuję przerwy.
Cześć :)

34 komentarze:

  1. Czy to sernik królewski albo Izaura ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to "kudłaty sernik" lub "sernik murzynek".

      Usuń
    2. Nie wiem, ja na niego mówię kudłaty.
      Dostałam od cioci.

      Usuń
    3. Szkoda, no ale każdy czasem potrzebuje momentu odpoczynku. Mi szykują się 2 tygodnie urlopu w Chorwacji, bo zdjęcia dodam dopiero po powrocie :)

      Usuń
    4. mi właśnie przypomina izaurę mojej mamy:)

      Usuń
    5. A czym sie różni kudłaty od królewskiego ? Przecież i ten i ten jest z kakaową kruszonką? U mnie mama mówi na niego kakaowy :D Z kolei ja znalazłam nazwę kapłański :)

      Usuń
  2. Ale słodkie malutkie truskawki <3
    Cześć! Mam nadzieję, że po wyleczeniu nogi nie pożegnasz się też z Endo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że wrócisz ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kudłaty czy łysy, prezentuje się obłędnie. Zazdroszczę umiejętności piekarskich :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro. Ja czasami mam chęć dodać zdjęcia ,a czasami nie, ostatnio za dużo wolnego i dodaję, a tak to mi się nie chce:D

    OdpowiedzUsuń
  6. jej, szkoda.. zawsze lubiłam to, że gdy wchodziłam na komputer, to zawsze Twoje śniadanie już czekało :)
    a czy przerwa dotyczy również bloga kulinarnego? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, kulinarny będzie żyć dalej :)
      Myślę, że wrócę, ale na razie potrzebuję wytchnienia i... więcej wolnego czasu :)

      Usuń
    2. doskonale rozumiem! takie codzienne wstawianie zdjęć śniadania plus odpowiadanie na wszystkie komentarze przez ponad rok może zmęczyć psychicznie. przerwy czasem są poprostu potrzebne. w takim razie odpoczywaj od tego bloga, należy Ci się :)

      Usuń
  7. Podpinam się pod pytanie www...
    Cóż, będę czekać;)
    A co do jogurtów sojowych to gdzie we Wro można je dostać? Bo wydaje mi się, że jogurt sojowy a deserek sojowy (z alpro) to dwie różne rzeczy - choć głowy nie dam...;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to dwie różne rzeczy, deserków nie jadłam, ale to chyba coś w stylu puddingów.
      Szczerze mówiąc, to nie spotkałam się jeszcze z jogurtem sojowym tej firmy we Wrocławiu (ani w ogóle w Polsce), bo tato przywodzi mi je z Niemiec :)

      Usuń
  8. Szkoda, lubię oglądać Twoje śniadania :( Mam nadzieję, że niezbyt długa będzie ta przerwa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. sernik porywam jak zawszę <3 nie mogę bez niego żyć! ;)
    szkoda, że nie będzie takich pysznych zdjęć, mam nadzieję, że nie na długo! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przerwa dobrze Ci zrobi, bo czytając Twoje komentarze na niektórych blogach można przyprawić się o (ogromny)ból głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, tylko szkoda, że ja nie komentuję innych blogów :)

      Usuń
    2. podejrzewam, że Anonimowemu chodziło chociażby o komentarz pod makaronem Siaśki:)

      Usuń
    3. Jedna jaskółka wiosny nie czyni ;)
      Nawet jesli chodziłoby mi o to, jak to niektórzy odebrali, to nie rozumiem, dlaczego większość ludzi odbiera szczerość jako zadufanie w sobie ;p

      Usuń
    4. po prostu nie pomyślałaś o tym, że swoim komentarzem, mogłaś urazić Siaśkę?! ja wcale, nie uważam, żeby jej zdjęcia były złe... a no i nie wszystkich stać na lustrzankę!

      Usuń
    5. Tak z innej beczki - ktoś zapłacił Ci za bycie adwokatem? Sprawa zamknęła się wczoraj, a Ty dalej wiercisz dziurę w brzuchu. Może rozpocznijmy jeszcze ten temat na moim drugim blogu?

      Usuń
    6. a tam, ja przecież nie uważam, że 'jesteś zadufana w sobie', chociaż śledzę Twój blog od samego początku:D

      Usuń
    7. ja bardzo chętnie rozpocznę:) a adwokatem również mogę zostać, nawet nieodpłatnie:P

      Usuń
  11. Emmo, pysznie raczysz się od samego rana!

    OdpowiedzUsuń
  12. Już tęsknie za Twoimi śniadaniami:). Odpocznij i wracaj do nas szybko:*.

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglada naprawde smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciacho na śniadanie... *marzy* A na dodatek sernik - pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciasto na śniadanie to jest to :)
    Odpocznij i wracaj szybko, uwielbiam Twoje zdjęcia, oba blogi śledzę od samego początku.

    OdpowiedzUsuń
  16. tak, tak, też jestem z Wro! :D

    a takie naleśniki maja również w Renomie, choć nie sprawdzałam ich tam. :)
    ogólnie polecam, bo w sumie...gdzie indziej dostanie się takie o 40cm-trowej średnicy? :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wracaj Emma! :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie, będzie mi bardzo miło. :)
Anonimowych użytkowników proszę jednak o podpisywanie się.
Uprzedzam też, że komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą akceptowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...